hanka_andrus
21:51, 09 lip 2014
Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Jagódko, nie gniewam się,że mnie nie odwiedziłaś, albo żeśmy sie nie spotkały. Takie sytuacje są w życiu nie do uniknięcia. Rodzina , to rodzina, chociaż mówią, że na zdjęciach najlepiej wychodzi.
Co innego jak jest planowane spotkanie, chociaż na chwilę.
Zdrowie ogólne niezłe, noga się goi, róża schnie wolniej, niz moje róże w ogrodzie. Ale nic to, Kiedys wydobrzeje, Do ogrodu już bym sama szła, aleukrop na dworze , w cieniu 32 stopnie. To jeszcze udaru słonecznego można się nabawić. M byc ciut chłodniej od niedzieli, to nadrobię w ogrodzie.
Truskawek juz nie ma, pożeczek, agrestu nie mam wcale. Borówka zaczyna dopiero gdzie niegdzie- mam czas.
A chwasty? Kto ich nie ma?
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
Co innego jak jest planowane spotkanie, chociaż na chwilę.
Zdrowie ogólne niezłe, noga się goi, róża schnie wolniej, niz moje róże w ogrodzie. Ale nic to, Kiedys wydobrzeje, Do ogrodu już bym sama szła, aleukrop na dworze , w cieniu 32 stopnie. To jeszcze udaru słonecznego można się nabawić. M byc ciut chłodniej od niedzieli, to nadrobię w ogrodzie.
Truskawek juz nie ma, pożeczek, agrestu nie mam wcale. Borówka zaczyna dopiero gdzie niegdzie- mam czas.
A chwasty? Kto ich nie ma?
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie