Jak jak przesadzałem trzmielinę to odłamałem kawałek z korzonkami - też Aniu spróbuj. Te płożące wypuszczają korzenie z gałęzi, więc tylko wystarczy je odciąć
tak faktycznie najszybciej, ale trzeba mieć do takiej dostęp a jak sie nie ma to robi się tak:
kupujemy wielodoniczki lub iziemy do Biedronki lub innego wypu marktu. Ja wybrałam sposób 2;
Poszłam do biedronki i wzięłam skrzynki:
Następnie wyłożyłam folią i wypełniłam ziemią kwiatowa uniwersalna z dodatkiem pisaku i glinki, ja daje jeszcze garść popiołu drzewnego, podobno dobry na wszystko.
bierzemy zieleninę która mamy zamiar ukorzenić: tu akurat trzmielina, ale zaraz bukszpan, na tej samej zasadzie zrobiłam lawendę i wrzośca ( choć efektów ukorzeniania tego ostatniego jeszcze nie mam)
bierzemy sobie gałązkę:
obrywamy jej dolne listki, ja przycinam do wysokości maksymalnie 10 cm , uważając żeby łodyżka miała "oczka" czyli ślady po oberwanych listkach:
następnie maczam w ukorzeniaczu i strzepuje nadmiar:
i wtykamy w nasze skrzyneczki:
i wtykamy aż zapełnimy całosć, albo stracimy cierpliwość "
podobnie z bukszpanem;
Jak mam rozbudowana gałązkę:
to ją przycinam , zeby miała mniej liści, wtedy zmniejszam powierzchnie parowania i nie wysycha:
i wtykam:
po czym ustawiam w cieniu pod lipa i zakrywam folią, dajębiala bo wydaje mi się , że w ten sposób dodatkow chronię przed słońcem nie zabierając jednocześnie światła, ale to już moja teoria.
zaglądam od czasu do czasu zraszając ziemię.
KONIEC
tak robię ja, jak ktoś ma inny sposób lub wskazówki co do mojej pracy to proszę o wpisy.
no w folii mają dziurki porobiene to raz, a dwa to zaglądam do nich systematycznie, sama nie iwem czemu tak często bo przecież przez to korzenie nie urosną szybciej, no i nie widać czy rosną, bo pojawienie sie nowych listków wcale nie świadczy o tym ze korzeń się "puścił"
Ale Jaguś " nawtykałaś"
Instruktaż pierwsza klasa Ja dziś przywiozłam sobie ściętą lawendę - jutro z rana ukorzeniam. Bukszpany dawno w ziemi, ale cienko je widzę Za to trzmielina bez problemu ukorzeniała mi się już w zeszłym roku. Powodzenia w mnozeniu
Dzisiaj przed wieczorkiem też oddawałam się tej czynności ukorzeniałam bukszpan zabrakło światła i cierpliwości resztę pracy zostawiłam na jutro wsadziłam połowę takiej skrzyneczki policzyłam...70
Ale pomysł je skrzyneczką świetny - mi zostało jeszcze trochę rozsadników - ale chyba w takim czymś fajniej będą miały
Muszę zajechać po ukorzeniacz i zabrać się za sadzonki