Kochani, wielkie buziaki dla Was, że zaglądacie i piszecie

. Notorycznie nie mam teraz czasu, bo pracy w ogrodzie mnóstwo, a deszczowa pogoda do tej pory nie sprzyjała pracom. Teraz nadrabiam: tnę lawendę, przycinam przekwitłe byliny itd... Warzywnik zarośnięty po pas, a wejść się nie da, tak mokro, wszystko gnije, nawet cukinia

. Żywopłot cisowy i bukszpany czekają na cięcie, ale kiedy to ogarnę - nie wiem. Na razie mnie mniej na forum, jak się odrobię, to popstrykam troszkę fotek. Pa, patki