Pieknie mhhhhhhhm

Pięknie i spokój emanuje z tych fotek

AgnieszkaW napisał(a)

pastelowy Jurajski

Co to takie niskie tak pięknie komponuje się z perowską? ( na brzegu podwyższonej rabaty)

Izo, dzięki

Gosiu,

Dorotko, nie bardzo wiem, o którą roślinkę ci chodzi... Jest tam sporo różnych, np. jałowiec "Blue star", lawendy, floksy szydlaste, berberysy, irgi itd...

Werbena a w takich łanach i perovskia "robią robotę" czyli skupiają wzrok patrzącego i cudnie zdobią rabaty.
Późne lato ma u ciebie odcienie pastelowe a u innych na ogół to nasycone żółte,ciemnoróżowe (jak u mnie) czy pomarańczowe kolory. Te twoje pastelowe odcienie w połączeniu z jasnym kamieniem i zielonym kolorem świetnie się komponują. Cudnie masz

Agnieszko, cudnie dopieszczasz swój ogród. Roślinki wyglądają na takie co Cię bardzo słuchają i nie śmią wygiąć się w inna stronę niż Ty sobie życzysz. Pięknie je komponujesz i tworzysz żywe obrazy.
Ja w tym roku też kupiłam sadzonkę perowskie na próbę i coś się męczy. Może to wina sadzonki, a może to warunki jej nie pasują. Ta roślina mi się podoba więc jeszcze raz z nią zaryzykuję. Widzę, że kicia teraz wyleguje się na ławeczce. Ależ jej tam dobrze. Zauważyłam, że w ogrodzie pojawił się zegar słoneczny. Też mi się bardzo podoba i planuję go u mnie, ale to bardziej odległa przyszłość.
Agnieszko pokazuj ogród jak najczęściej bo jest niepowtarzalny.

Pozdrawiam

Łany perowskiej boskie
Nawet drzewa wyglądają jakby były przycinane są takie równiutkie i mają idealne korony...a perowskia to jakby przełamuje i dodaje lekkości nie tylko wyglądem, ale też subtelnym kolorem

Małgosiu, żółć i rudawo-złoty kolor będą u mnie nieco później, w październiku...

Ewo, bardzo dziękuję za tyle miłych słów.
Perowskia potrzebuje czasu na "rozbujanie się" i przepuszczalnego podłoża, to ważne.

Agatko, drzewa są różne, jak to w naturze. Przycinane są tylko te malutkie, reszta rośnie jak chce...
Perowskię bardzo lubię - za jej delikatność, kolor i piękny wygląd...zimą

Agnieszko cudnie u Ciebie.
Widać, że ogród napity, bo taki soczysty.
Zestawienia robisz mistrzowskie
Zostawiam serdeczności

Aniu, tak, ogród napity
Do 'mistrzowskich' zestawów to mi jeszcze daleko, ale staram się w miarę możliwości