Agnieszko naprawdę piękne te Twoje kolorowe kobierce... a ten warzywnik z wijącym się strumykiem wygląda fantastycznie... tylko faktycznie daleko do niego masz

Twoje zdjęcia na dobranoc to już tradycja

Teraz już trzeba się jej trzymać. Przyznaję, ze nie zawsze mam czas odwiedzić wszystkich co bym chciala ale nieraz myślę "idę do Agi na dobranockę"

Pozdrówka