Agnieszko, dziekuję. Przeczytałam, jak wróciłam z działki po posadzeniu, ale myślę, że te 40 cm to też nie problem. Sadziłam własnie na oko, bo te sadzonku małe, takie własnie bidule po zimie. Wiem, że są zdrowe, mają nawet zielone listeczki na końcach niektórych pędów, ale szaro bure są. Zdjęcie u mnie, też nieciekawe .....

Jeszcze raz dziękuję i chyba mam jeszcze jedno pytanie - zobacz proszę moje zdjęcie i osądź, czy powinnam je jeszcze ściąć, czy też zostawić je jak są. Mają zielone końcówki, chyba szkoda je ciachać...?

AgnieszkaW napisał(a)

Praca M w warzywniku

Czy za strumykiem też jest Twoja działka?

Agnieszka, to zdj. które właśnie przywołała Bogdzia, juz wcześniej bardzo mi się podobało - dałabym mu tytuł ' Człowiek zmagający się z naturą'
pozdrawiam miło

Bogdziu, tak - za rzeczką też moja działka, do samej granicy lasu.
Marzenko, dzięki za odwiedziny.
U mnie przez te kilka dni przyroda się dużo zminiła. Muszę porobić nowe zdjęcia. Pozdrawiam

W takim razie jest Ci czego pozazdroscic , miec strumyk na wyłącznośc to wielka sprawa.Widok piekny.

AgnieszkaW napisał(a)

Bogdziu, tak - za rzeczką też moja działka, do samej granicy lasu.
Marzenko, dzięki za odwiedziny.
U mnie przez te kilka dni przyroda się dużo zminiła. Muszę porobić nowe zdjęcia. Pozdrawiam

U mnie głównie chwastów przybyło....

U mnie też chwasty

Agnieszko!
Jeśli ten strumień jest na Twojej działce to masz duże pole do popisu. Malowniczy kształt

z widokiem na...

O jak różnica! Szarość ustępuje zielnościom. Kotu też się podoba, chyba