co ja czytam ....
Aga , wspaniała wiadomość !!! gratuluję, bo zasłużone wyróżnienie !!!
cieszę się z Tobą

Agnieszko, tylko nie zapomnij o Mimi, niechaj ją też obejrzy cała Polska i mój liliowiec

Super wiadomość !!! Mam nadzieję, że jak będzie Maja to będą kwitły róże i lawenda.

ewsyg napisał(a)

Agnieszko, tylko nie zapomnij o Mimi, niechaj ją też obejrzy cała Polska i mój liliowiec

Super wiadomość !!! Mam nadzieję, że jak będzie Maja to będą kwitły róże i lawenda.

I lawendy i róże i pissardi

no to b. fajnie, ze zobaczymy Twoje królestwo na 'żywo'

Gratuluje spotkania z ekipą Mai i z niecierpliwością oczekuję na program z uroczym ogrodem

Chyba muszę sobie listę zrobić Wiem już, że meandry rzeki, koty, żagwin, lawenda, róże i Nigry (Marzenko, to Nigry, nie Pisardii). Jest tylko taki problem, że jak przyjadą w maju, to lawendy i róż nie będzie, a jak latem, to żagwinu i sasanek nie będzie. Chyba jakąś petycję musicie wystosować do redakcji Majki albo coś... A tak w ogóle, to dziękuję Wam za wszystkie wpisy, nie spodziewałam się aż takiego zainteresowania Buziaki

Super - Twój ogród w Mai musiał być i koniec! Choć jakby mi tak zadzwonili (a co - pomarzyć można! ) to chyba bym się nie zdecydował pokazać swojego ogrodu - na szczęście Twój jest cały rok piękny

Ciekawe kto polecił Twój ogród? Na pewno ktoś z forum - może się ujawni - albo Ty go lub ją zdemaskujesz?

...Aguś... ja też chętnie obejrzę Twój raj w TV, choć... uwielbiam go i wystarcza mi na Twoich fotografiach, bo widzę na nich wszystkie rośliny, o każdej porze roku, w najładniejszych ujęciach i z Twoim opisem. Ciekawe, czy kamera pokaże coś, czego nie widzieliśmy tutaj. Podobno obraz ogrodu widziany okiem innym niż Właściciela potrafi zaskoczyć... Życzę, by Maja przybyła do Ciebie kilka razy, rejestrując wszystkie typowane rośliny w ich najładniejszym wydaniu. Bo Twój Jurajski jest tego wart. Pozdrawiam serdecznie.

Aga przyłączam się do gratulacji i powiem tak: nareszcie! Tak piękny ogród jak Twój nie mógł zostać nie zauważony Cudownie by było jakby Maja odwiedziła Was wiosną, latem i jesienią... tylko na relację czekalibyśmy rok

W każdym razie lawendowa ścieżka musi być

serdeczności
A

Sebek, też mam kłębowisko myśli, czy dobrze zrobiłam... Skąd namiar? Z Ogrodowiska.

Marto, boję się właśnie tego, żeby nie zaskoczył negatywnie i nie rozczarował... (tym bardziej, że jesień była kręcona w strugach deszczu...). Z przyjazdem to nie takie proste, oni mają swoje plany, terminy itp. Czas pokaże, nic teraz jeszcze nie wiem.

Agnieszko, to nie ode mnie zależy...