Santolinę ścięłaś, żeby nie zakwitła? Fajne poduchy wyszły.

Buziaki

Tu jest pięknie i stabilnie, Jurajski to moja podpora.

Podpisuję się pod wszystkim co zostało o Juraskim napisane.
Pozdrawiam serdecznie

Agnieszko twoja Santolina mnie wędruje na miejsce ogromniej kocimiętki Six Hill giant ....jednak nie pod róże bo bukszpan zostawiony sam sobie ,nie przycięty pięknie odbił i naprawił się sam + jeden oprysk na wiosnę z magnezu i jeden na grzyba .uwierzysz ? czyli bukszpanom najbardziej szkodzi cięcie.buziak zostawiam

Mam Aguś jest cudny rekompensata taka, że mniej sporo policzyli i bez kosztów dostawy

Aga.. wróć do mnie W wolnej chwili i natchnieniu kombinuj..bo mi pomysłu brak.. Gdyby nie ognicho to byłoby bomba.. nawet buczka mogłabym przesadzić w to miejsce

Beatko, cieszę się, że zaglądasz

Tesiu, tak, cięłam santolinę.

Ewo, Twój ogród (i jeszcze parę innych) też jest dla mnie podporą

Kasiu, dziękuję.

Alinko, mam takie same obserwacje dotyczące bukszpanu, im mniej o niego dbam, tym lepiej wygląda

Irenko, to super, bardzo się cieszę

Aniu, to już nie dzisiaj, na razie robię sobie małą przerwę od forum, przy sposobnej chwili wrócę, zresztą, już i tak są "inne" głosy, więc daję sobie spokój Może Cię coś zainspirowało? Kombinuj Można zrobić podobnie, tylko z wysunięciem rabaty do przodu, z zachowaniem równoległości kształtów, Ty to widzisz u siebie najlepiej co i jak

Odnośnie postu Alinki, mimo wszystko trzeba bukszpan ciąć, bo potem brzydnie i rzadki.
Dziś zrobię przymiarkę, czy będzie pasować, jesli nie tam, a ma konkretną funkcję do spełnienia, to miejsca dla niego nie brak, jest w stylu głów

kasiek napisał(a)

Jakby świat wstrzymał oddech - jest tak pięknie...
Zupełnie jak w Raju, tyle że na ziemi....
Ściskam, myslę i ... jestem

podpisuję się pod tymi słowami

Aga chwilkę mnie u Ciebie nie było,
wdepłam dzisiaj i nacieszyłam oczy cudownymi widoczkami
Twój ogród jest niepowtarzalnie piękny