jolanka napisał(a)

Oj, pięknie Bardzo żałuję, że nie mogłam być w Rogowie Ode mnie to nie tak daleko, 75 km Chętnie bym Was uściskała ale tym razem tzw siła wyższa

No właśnie - masz blisko Jolu. Było kolorowo i słonecznie - jak widać na fotkach, dużo odwiedzających i spore zainteresowanie. Pan oprowadzający nas co prawda przez cały czas podkreślał że bywały jeszcze "lepsze" sezony i piękniejsze wybarwienia niż te wczorajsze ale nam i tak się podobało

yolka napisał(a)

Malgosiu wygladasz jak jesien, wtopilas sie idealnie w kolorystyke otoczenia.
Piekne arboretum. Pozdrowienia dla Was

Tak samo pisali mi inni do których wysłałam MMSem tą fotkę - i koleżanka i szwagierka …coś w tym musi być, i kurtka i kolor włosów w słońcu dopasowały się do tła.
Nasze arboretum w Rogowie zawsze mi się podobało dwa razy w roku szczególnie - w maju jak kwitną magnolie i rododendrony oraz jesienią gdy szaleją w kolorach wielkie, kilkudziesięcioletnie klony palmowe. Potem poznałam inne ogrody w tym rododendronowy naszej Bogdzi i wiosenna uroda Rogowa trochę przybladła w porównaniu z innymi. Ale jesienna odsłona pozostaje niepowtarzalna i jedyna . To największy i najstarszy zbiór klonów palmowych i klonów japońskich takich dorodnych i takich dojrzałych w Polsce na pewno z może i w Europie. Wczoraj oprowadzający nas przewodnik to potwierdzał.
Polecam za rok październikowy wypad do Rogowa wszystkim !!!

Margerytka40 napisał(a)

Och, wy niedobre baby!

Może mogłam Asiu rzeczywiście pomyśleć i wrzucić na forum tę informację bo nie byłam w stanie by informować wszystkich telefonicznie ale to była spontaniczna akcja zainicjowana przez moją kuzynkę. Poza tym wy macie bliżej i macie Facebooka na którym Rogów zapraszał.....

Zdjęcia z wyprawy do Rogowa bardzo kolorowe, ale i u Ciebie w ogrodzie jest bardzo ładna jesień.
Zdjęcie z zapytaniem kto zgadnie? od razu rozpoznałam, Bożenki ogród to taka perełka, której się nie zapomina.

yolka napisał(a)

Wcale nie to samo, w każdym dniu ogród wygląda inaczej. Dywan jesionowy super, oby wichury nie było, niech zdobi

Dziękuję
A co do "dywanu" to wczoraj po powrocie z Rogowa jeszcze zanim poszłam głosować zabrałam się za grabie i.....mała godzinka a "dywanu" już nie było.
Ci prawda dziś już nasypało od nowa ale cóż - taki czas...

an_tre napisał(a)

Jak ja lubię taką jesień u cienie więcej czerwieni, każdy ogród przebarwia się inaczej i to jest fajne

Dziękuję Aniu że wpadłaś i razem ze mną radują cię moje kolory w ogrodzie
Pozdrawiam

Dorota123 napisał(a)

Zdjęcia z wyprawy do Rogowa bardzo kolorowe, ale i u Ciebie w ogrodzie jest bardzo ładna jesień.
Zdjęcie z zapytaniem kto zgadnie? od razu rozpoznałam, Bożenki ogród to taka perełka, której się nie zapomina.

Hej Dorotko -witaj!
Dziękuję ja też mam frajdę z tych moich kolorów jesieni w ogrodzie i cieszę się nimi. Kolory w Rogowie przecudne - gorąco polecam wizytę jesienną w tym cudnym miejscu. A nasza wizyta wczorajsza u Bożenki wyszła jakoś tak bez wcześniejszych zapowiedzi w drodze powrotnej z Rogowa. Masz rację ten widok nie jest do zapomnienia.

Pozdrawiam

No widzisz Małgoś a ja wczoraj właśnie miałam jechać do Rogowa bo widziałam na stronie arboretum informacje o tym wydarzeniu. Miałam jechać ale tak się jakoś ociągałam bo raz, że po nocnym dyżurze akurat byłam a dwa, że pomyślałam że jest trochę pogody to wykorzystam na pilne prace w ogrodzie bo M w domu. Gdybym wiedziała, że będziecie to w te pędy bym jednak pojechała

No to nasyciłyscie się jesienią na maxa

Małgoś, wyprawa do Rogowa była fantastyczna. Dzięki za pomysł spontanicznego wypadu.
Podziękowania dla kierowcy przekazane (chyba trochę zaraziłam go bakcylem ogrodowym, bo chce ogród Bogdzi oglądać jak zakwitną rododendrony...choć na razie nazywa je dużymi, zielonymi krzakami)
U mnie ciąg dalszy relacji z Rogowa...i nazwa drzewa z którego była herbatka też jest.