Ogród marzeń...a może tylko marzenie o ogrodzie.....

Margarete 14:01, 04 lis 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Margerytka40 napisał(a)

Fajnie mieć las w tak bliskim sąsiedztwie, o tej porze roku daje spektakl. Twój berberys to jak wizytówka ogrodu

Też tak myślę że fajnie

I cieszę się z tego bardzo.
Pozdrawiam Asiu.

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

polinka 17:58, 04 lis 2018

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Margarete napisał(a)

Dziękuję za miłe słowa Gosiu - rzeczywiście w tej kurtce i z tymi promieniami słonecznymi na włosach udało mi się wtopić w jesienne kolory tła

Rogów uwodzil jesiennymi kolorami ale i mój las za płotem ma wciąż co pokazać. Już listopad a kolorów nie ubywa

Piękny, jesienny obraz Malgosiu. Nic nie zastąpi natury.

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

yolka 18:43, 04 lis 2018

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608

Do góry

Książę berberys cudo

i ten las...,ech

____________________
Ogród z widokiem na jezioro

Nikita 21:55, 11 lis 2018

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919

Do góry

Hej, Małgoś. Co tam słychać?
Świętujesz jutro? Ja niestety muszę iść do pracy

Zapożyczony las w jesiennej szacie naprawdę cudny.
Buziaki

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host

paniprzyroda 23:34, 11 lis 2018

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826

Do góry

I Rogów, i Twój las cudny. Pozdrawiam.

____________________
Dwa ogrody

Kindzia 14:43, 14 lis 2018

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

Podziwiam berberysisko! Cudny...i zdrowy!!! Pryskasz czymś Małgosiu? U mnie wszystkie berberysy co roku chorują, mimo pryskania na grzyba. I zastanawiam się czy nie ma na to wpływu cięcie wiosenne...chyba się przemogę i nie będę ciąć w przyszłym sezonie i zobaczę wtedy.

Piękne kolory z Twojego lasu, tło godne pozazdroszczenia

Wiem, że nie za darmo, masz z nich liście u siebie, ale te widoki...może też trzeba się przemóc i poczekać na przymrozek. Wtedy wszystkie spadną i można grabić...tylko czy da się z tym wytrzymać

Bardzo jestem ciekawa czy moje leośki pokażą coś więcej w przyszłym roku. Przesadziłam oba na cycusia, zakopcowałam...i czekam

Buziaki ślę

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Nikita 00:02, 19 lis 2018

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919

Do góry

Puk, puk...jest tu ktoś?

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host

Margarete 21:55, 20 lis 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Nikita napisał(a)

Puk, puk...jest tu ktoś?

Jestem, jestem tylko czasu u mnie coraz mniej jakby z biegiem lat doba mi się skurczyła jak spodnie po praniu w zbyt wysokiej temperaturze....albo za krótka kołdra, nijak się nie mogę w niej zmieścić. Trochę praca, trochę praca dodatkowa, trochę fachowcy od napraw, a trochę rodzinka mnie wyłączyli z Ogrodowiska

Z doskokoku tylko na telefonie podglądam....a w ogrodzie jeszcze u mnie sezon też do zamknięcia został. Liście wyzbierane, część bylin wycięta, meble ogrodowe schowane.
Traw jeszcze nie powiązałam, róż nie okopczykowałam, donic na tarasie nie zabezpieczyłam...no kupa roboty przede mną jeszcze. Dobrze że w sobotę najbliższą ma trochę być ciepłej to może nadgonię

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 22:06, 20 lis 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Kindzia napisał(a)

Podziwiam berberysisko! Cudny...i zdrowy!!! Pryskasz czymś Małgosiu? U mnie wszystkie berberysy co roku chorują, mimo pryskania na grzyba. I zastanawiam się czy nie ma na to wpływu cięcie wiosenne...chyba się przemogę i nie będę ciąć w przyszłym sezonie i zobaczę wtedy.

Piękne kolory z Twojego lasu, tło godne pozazdroszczenia Wiem, że nie za darmo, masz z nich liście u siebie, ale te widoki...może też trzeba się przemóc i poczekać na przymrozek. Wtedy wszystkie spadną i można grabić...tylko czy da się z tym wytrzymać

Bardzo jestem ciekawa czy moje leośki pokażą coś więcej w przyszłym roku. Przesadziłam oba na cycusia, zakopcowałam...i czekam

Buziaki ślę

Kacha grabię te liście na raty, etapami bo jak bym czekała aż wszystkie opadną to bym się potem zacheśtała a poza tym mam jeden tylko pojemnik na bioodpady to muszę porcjami szykować je do wywożenia - co tydzień jeden pełniutki pojemnik wystawiam przed dom. No i szlag by mnie trafiał patrząc na ten zasypany liśćmi ogród. Ale już z górki - większość zebrana. Zostało tylko trochę opadłych liści na gałęziach świerków, tuji i innych krzewów ale wiatr je wywieje jeszcze, zctym że to już kropla w morzu

Mimo tych niedogodności uwielbiam mój las za płotem i nie zamieniłabym tego miejsca na inne

Z Leośkami to życzę ci żebyś trafiła na taki egzemplarz jak ten mój - szalony Leonardo

po 50-60 kwiatów na raz i kwitnienie od wiosny do mrozów

Buziaki!

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 22:10, 20 lis 2018

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

paniprzyroda napisał(a)

I Rogów, i Twój las cudny. Pozdrawiam.

Tež tak myślę

Dziękuję że wpadasz i buziaki dla ciebie Mariolko

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....