Margarete
10:35, 08 wrz 2014
Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Bogdziu, Popcarol, Nikita, Pani Przyrodo, Kasiu-Luizo - bardzo dziekuje za miło spedzona wspólnie sobote. Ukłony i podziekowania również dla Danusi - kolezanki Pani Przyrody.
Ogrody oba u naszej Pani Przyrody - śliczne, ciacho pyszne, synowie i mąż przemili, atmosfera lesniczówki cudowna...
Nabyłam tez 2 śliczne kute podpory - ważkę i ślimaczka oraz zamówiłam nastepne
Wystawa na Swiecie Róż była inna niz ubiegłorocna, kwiaty w wazonach na ekspozycji były juz "lekko zmęczone" duchotą, upałem panującym w budynku Domu Kultury ale i tak wybór kolorów, kształtów, odmian był oszamiałający.
Natomiast kompozycje florystyczne były cudne ........jak mi naprawią kompa to wrzuce moje fotki. Na straganach był wybór duzy roslin ale mały wybór róz w porównaniu do ubiegłorocznej oferty.
Kupiłam jedna róże z gołym korzeniam - naostalgie bo szukałam pomponelli ale nie było a chodziło mi o taki pomponikowy kształt kwiatu wiec stąd ta nostalgia - ona tez ma taki własnie kształt o jaki mi chodziło
Kupiłam tez wielgaśny krzew rózy purpurowej o nazwie tajga - wyglada podobnie do róży munstead chociaz kształtem kwiatu bardziej do ascot - pachnie slicznie, kwitnie obficie - zobaczymy jak sie u mnie spisze...
Kupiłam nowego miskanta purple fall - do kompozycji do tej purpurowej rózy - na razie jest zielony ale jego źdźbła podobno zrobia sie całe purpurowe jak w rozlplenicy rubrum czy vertigo z tym że to jest miskant a jak to miskant - zimuje u nas bez problemu.
Poza tym w drodze powrotnej byłysmy we Florini i tam rzuciły sie na mnie 2 piekne rasowe jeżówki w promocji... cóz było robić - kupiłam je
Do tego dziewczyny obdarowały mnie innymi roslinami ze swoich ogrodów.... i teraz mam jeden problem - gdzie to wszystko w tym moim małym ogrodzie posadzic...????
Ogrody oba u naszej Pani Przyrody - śliczne, ciacho pyszne, synowie i mąż przemili, atmosfera lesniczówki cudowna...
Nabyłam tez 2 śliczne kute podpory - ważkę i ślimaczka oraz zamówiłam nastepne

Wystawa na Swiecie Róż była inna niz ubiegłorocna, kwiaty w wazonach na ekspozycji były juz "lekko zmęczone" duchotą, upałem panującym w budynku Domu Kultury ale i tak wybór kolorów, kształtów, odmian był oszamiałający.
Natomiast kompozycje florystyczne były cudne ........jak mi naprawią kompa to wrzuce moje fotki. Na straganach był wybór duzy roslin ale mały wybór róz w porównaniu do ubiegłorocznej oferty.
Kupiłam jedna róże z gołym korzeniam - naostalgie bo szukałam pomponelli ale nie było a chodziło mi o taki pomponikowy kształt kwiatu wiec stąd ta nostalgia - ona tez ma taki własnie kształt o jaki mi chodziło
Kupiłam tez wielgaśny krzew rózy purpurowej o nazwie tajga - wyglada podobnie do róży munstead chociaz kształtem kwiatu bardziej do ascot - pachnie slicznie, kwitnie obficie - zobaczymy jak sie u mnie spisze...

Kupiłam nowego miskanta purple fall - do kompozycji do tej purpurowej rózy - na razie jest zielony ale jego źdźbła podobno zrobia sie całe purpurowe jak w rozlplenicy rubrum czy vertigo z tym że to jest miskant a jak to miskant - zimuje u nas bez problemu.
Poza tym w drodze powrotnej byłysmy we Florini i tam rzuciły sie na mnie 2 piekne rasowe jeżówki w promocji... cóz było robić - kupiłam je

Do tego dziewczyny obdarowały mnie innymi roslinami ze swoich ogrodów.... i teraz mam jeden problem - gdzie to wszystko w tym moim małym ogrodzie posadzic...????

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE