Znalazłam ...
Cudowne popołudnie , niesamowity wieczór ( z fitnessem mięśni brzucha dla zaawansowanych ), w takim towarzystwie to było do przewidzenia Bardzo się cieszę z kolejnego spotkania i żałuję ,że Łódź tak daleko

Małgoś, cudowny weekend - dzięki za towarzystwo, transport i kilogramy uśmiechu. Mam nadzieję, że kompa ci wkrótce naprawią i będziesz mogła jeszcze raz oglądnąć wszystkie fotki.
Przesyłam buziaki

Małgoś! Dziękuję!

Na tej ławeczce komponujesz się rewelacyjnie
Mam nadzieję, że po piruetach doszłaś do siebie.

Super spotkanie! Ania, piękny ogród

Małgosiu dzieki za towarzystwo i miłe spotkanie, do zobaczenia na nastepnym.

Aniu, Magdo, Nikito, Bogdziu, Anitko - ja równiez dziekuje za miło spedzony z wami fajny czas, za pomysł wspólnego wyjazdu, za pyszne smakołyki i napitki, za te tony śmiechu.......naprawde dawno sie tak nie ubawiłam.
Spotkanie i ogólnie cała wyprawa super, nawet mimo tego że.......do dzis najbardziej mnie boli ........wiem że to zabrzmi moze dwuznacznie.....d..a i bark

Dzieki za fotki, ja swoje wstawie jak dotrze do mnie mój sprzęt.

Pocarol, Pani przyroda, Krys - Ania cały czas żałowała że nie ma z nami ciebie i Mariolki i Krysi i zobowiązała Bogdzie do zorganizowania jeszcze jednego wypadu do niej, tym razem z Wami obowiązkowo

Margarete napisał(a)

No tak, Lylly ma ogród niecałe 2 przystanki autobusowe ode mnie, wiec na wiosne przybedzie nam kolejna koleżanka do odwiedzania i miłych spotkań.

No własnie Anipla sie w ogóle nie odzywa, pisałam jakis czas temu u niej na wątku ale bez odzewu........szkoda......

Pozdrawiam wzajemnie

Jak mogłyście tak pomyśleć...ja Was nie opuściłam - myślami byłam ciągle z Wami...powoli się "normuje" więc mam nadzieję częściej zaglądać...
Buziak wielki za pamięć

Fajne spotkanie miałyście, fajnie was widzieć w świetnych humorkach Pozdrówka

Małgosiu, bardzo udane spotkanie i Wasze buzie takie uśmiechnięte.
Serdecznie Was pozdrawiam.