Małgoś, wreszcie tutaj Troszkę nadrobiłam. Świetne zdjęcia na poprawę humoru podczas choroby a i spotkanie cieszy Mam nadzieję, że dbasz o siebie i nie szalejesz zanadto przedświątecznie Buziam
Tak Polinko wybieramy się w czerwcu do ogrodu róż który mieści się u naszych zachodnich sąsiadów, niedaleko granicy.
Jedź z nami, zgarniemy cię po drodze
Specjalnie dla ciebie sesja moich kominkowych dekoracji
I wianek z bliska.....aparat w telefonie przekłamuje kolory. Ten pomarńczpey e rzeczywistości jest łagodniejszy a szaro-niebieski jestnardxiej grafitowo-metaliczny....chodzi mi zarówno o bombki jak i o wstążki
Miłego
U mnie jak zwykle gonitwa...w domu jeszcze dużo gotowania i pirczenia oraz ostatnie porządki. W pracy młyn jak to w końcówce roku a do tego właśnie firma nasza zmienia siedzibę więc rozgardiasz i dodatkowa robota jak to przy przeprowadzce...padam na pysk...delikatnie rzecz ujmując
No nareszcie dałaś znak życia
Szaleję nie szaleję ale zawsze przed świętami mam przyspieszenie jak każdy..
Ze zdrowiem już ok, dzięki
Teraz muszę wziąć coś na odporność
Buziaki