Waleczna jesteś w tym ogrodzie...zmiany, jakie by nie były zawsze cieszą

fotki "przed i po" fajnie się ogląda. Jak się ma MW ?

Wczoraj sadziłam te jeżowki i trawki które jak widziałaś kupiłam w sobotę. Potem cięłam żywopłot z ligustrów a to niełatwe zadanie bo przez rabatę i rozrośnięte na niej rośliny mam tam utrudniony dostęp. Tnę go ręcznie nożycami akumulatorowymi żeby znowu nie przeciąć kabla. Wciskałam się między krzaczory, cięłam i zbierałam z kory poobcinane kawałki...uff.
Potem nawoziłam rośliny konewką a na końcu podlewałam ponad godzinę. A jeszcze wcześniej obcinałam rozrośnięte krzaczory bo ogród mam mały a rośliny rosną i trzeba trzymać je w ryzach - 3 taczki czubate gałęzi wywiozłam..... A potem padłam...

Dzięki Ewciu za uznanie
Mój MW pięknie kwitnie, bez przerwy od dnia zakupu, wiadomo jest nieduży i kwiatki jeden czy dwa ale za to cały czas, jedne przekwitają a inne się pojawiają, nie ma przerwy. A twój egzemplarz jak się sprawuje?

Już jest cudna

Wczoraj sadziłam te jeżowki i trawki które jak widziałaś kupiłam w sobotę. Potem cięłam żywopłot z ligustrów a to niełatwe zadanie bo przez rabatę i rozrośnięte na niej rośliny mam tam utrudniony dostęp. Tnę go ręcznie nożycami akumulatorowymi żeby znowu nie przeciąć kabla. Wciskałam się między krzaczory, cięłam i zbierałam z kory poobcinane kawałki...uff.
Potem nawoziłam rośliny konewką a na końcu podlewałam ponad godzinę. A jeszcze wcześniej obcinałam rozrośnięte krzaczory bo ogród mam mały a rośliny rosną i trzeba trzymać je w ryzach - 3 taczki czubate gałęzi wywiozłam..... A potem padłam...

a ja dzisiaj pojechalam i tez kupilam jeszcze jedna na pniu

szacunek!!!
lało u Was też? ucieszyłam się, bo miałam podlewać
zmiany REWELACJA!!!

buziaki!

Kaśka....
Też Pink Diamond jak moja?