Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Milka 12:46, 21 sty 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Co ćwiczysz?
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Bogdzia 16:23, 21 sty 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Czytam na bieżąco a dzis nawet piszę. Buziaki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
paniprzyroda 18:36, 22 sty 2017

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Ćwiczysz, podróże planujesz - to dobry sposób na zimę Pytałaś u mnie o piesa, zapomniałam napisać Latem zamieszkał na zewnątrz w porządnej budzie. Wyrósł na groźnego, chociaż mądrego psa. No i jak to z wilkiem, łatwo nie ma
____________________
Dwa ogrody
jankosia 20:38, 22 sty 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Zima ładna, ale może niech już sobie pójdzie? Mnie jak zwykle zaskoczyła i w sumie tylko kilka największych wrażliwców okryłam, na resztę rzuciłam śniegu i mam nadzieję że wystarczy Róże okopczykowane śniegiem mają normalnie zielone liście - nie wiem co o tym myśleć

Wiem też że widzimy się już za niedługo Cieszę się bardzo bo już tęsknię za wami

Buziaki
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Margarete 22:41, 22 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
ren133 napisał(a)


super, ze decyzja jest na tak


____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 22:45, 22 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Milka napisał(a)
Co ćwiczysz?

Tak na stałe to biegami w razyvw tygodniu na straching i na tzw "zdrowykręgosłup" a teraz Renia namawia mnie na callanetics....coś trzeba robić żeby się ruszać tylko jeszcze żeby ta konsekwencją była....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 22:47, 22 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Bogdzia napisał(a)
Czytam na bieżąco a dzis nawet piszę. Buziaki.

Ale się cieszę że widzę twój wpis u mnie i u innych. To znaczy że wszystko zmierza w dobrą stronę.
Pozdrawiam!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 22:50, 22 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
paniprzyroda napisał(a)
Ćwiczysz, podróże planujesz - to dobry sposób na zimę Pytałaś u mnie o piesa, zapomniałam napisać Latem zamieszkał na zewnątrz w porządnej budzie. Wyrósł na groźnego, chociaż mądrego psa. No i jak to z wilkiem, łatwo nie ma

O to świetnie że mądry, a to że groźny to dobrze bo do tego jest.
Podróże planuje ale póki co bez kasy na nie....
To taki mój sposób na zimową chandrę i brak słońca
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 22:58, 22 sty 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
jankosia napisał(a)
Zima ładna, ale może niech już sobie pójdzie? Mnie jak zwykle zaskoczyła i w sumie tylko kilka największych wrażliwców okryłam, na resztę rzuciłam śniegu i mam nadzieję że wystarczy Róże okopczykowane śniegiem mają normalnie zielone liście - nie wiem co o tym myśleć

Wiem też że widzimy się już za niedługo Cieszę się bardzo bo już tęsknię za wami

Buziaki

Ja też tęsknię za wami cieszę się że się zobaczymy.
Zimy nie lubię i szukam sposobów żeby ją przetrwać. Albo czytam o słonecznych miejscach albo latam do teatru i na koncerty i odrabiam zaległości w życiu kulturalnym z całego roku - dobrze że mam Łódź tak blisko i jest z czego wybierać. Na śnieg narzekam bo odśnieżanie to nie jest moje ulubione zajęcie a dziś np w ramach atrakcji wyciągałam przez trawnik i śnieg po kolana dwie puszki pełne śmieci bo jutro u mnie zbierają....i klęłam pod nosem tak że nie chciałabyś usłyszeć....ot uroki zimy....ja chcę już wiosnę !!!!!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
AgataP 17:54, 23 sty 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Małgoś napiszę już u Ciebie o montanie.
U mnie rósł w dwóch miejscach, raz przy domku gospodarczym, miał podporę to zarósł jedną ścianę, wtedy absolutnie niczym go nie okrywałam, może nogi jedynie zasypałam liśćmi. Którejś zimy zmarzł, ale przycięłam go na zero i po roku się odbudował. Potem przeniosłam go na siatkę i tutaj rośnie od kilku lat dopiero, ma bardziej zacisznie, bo za domem. Nie okrywałam nawet nóżek.
Jak coś zmarznie, są suche gałązki to wycinam, po lecie to jeden gąszcz się robi tak rośnie. Pakuje się na brzozy w górę i na floksy na dole
Raz kwitnie zjawiskowo, raz trochę mniej, ale zapach wyczujesz czy tak czy tak Będzie Pani zadowolona. Ja sobie kupię tego co ma Krysia przy domu
Bynajmniej taki mam plan
____________________
Z Pszenicznej...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies