Troszkę zazdroszczę tej kawki w ogrodzie ja utknęłam w papierach do pracy.... tak mój M jest żołnierzem i "odpoczywa" sobie na poligonie pozdrawiam serdecznie
Renatko, bardzo ładnie rosły mi stipy w donicach i tak kombinuję dodać je do róż, a do tego jeszcze niebieską lobelię zwisającą. Ale najważniejsze to kupić jakieś fajne duże donice na taras, coś mi już w oko wpadło ale czekam na zastrzyk gotówki. U mnie wiosna jeszcze daleko w lesie to mogę na spokojnie pokombinować, a i plany też mogą sie zmienić. Póki co to planuję do donic róże miniaturowe, stipe i lobelię.
pozdrawiam
Asiu ,współczuje roboki w domu ,ja uważam ,że pracy nie powinno się przynosić do domu ,no chyba ,ze pracuje się ,w domu .
troszkę ,nie ciekawa pogoda na poligon ,u mnie M na szczęście nie wyjeżdża ,był 2 lata temu na 2 mc ,kiedyś sporo wyjeżdżał ,miał taki etat ,w siłach powietrznych ,ale ja miałam troszkę dość i dzieciaki też ,mój synuś po jednym powrocie tatusia Nie było go 8 tygodni przyjechał na tydzień na święta i Nowy Rok i znowu na 6 tyg ,jak M otworzył drzwi ,synuś 1,5 roku schował się za mną i spytał się ,co to za pan ,M tak to ruszyło ,że zmienił etat na bardziej stacjonarny .pozdrawiam w kolejny słoneczny dzień .
Asiu ,a w gruncie przeżyły Ci te stipy?z różami fajnie będzie wyglądało tak lekko.U mnie ,pierwsze zakupy to ,będą trzy kratki na bluszcz ,pewnie ,nawozy do trawy i coś na opryski do róż i wrzosów .pozdrawiam
Gosiu, oj tak ,jakoś sobie tłumaczę ,że jak będzie marzec i taka pogoda jak teraz ,to już zima nie wróci ,i już będzie można działać ogrodowo .pozdrwiam
Popracowałam w ogrodzie ,liście host oczyszczone ,taczkę igieł z sosen przy ogrodzeniu zgrabiłam ,przesadziłam trzmieliny ,udało mi ,się jedną skrzyneczkę w tej co ziemia odmarzła przesunąć ,jest miejsce na 4 ,hura .Jutro jak będzie taka pogoda to grabienie trawnika .Na dziś to wszystko ,trzeba zrobić obiadek i jechać po młodych .
Trzmieliny na pniu odkryłam ,ładnie przezimowały.
Renatko, dzisiaj oglądałam stipy bo troche śniegu zeszło po dzisiejszym deszczu. Żyją, są zielone ale co dalej będzie czas pokaże
Z zakupami cały czas sie wstrzymuję ale przegląd nawozów i środków ochrony juz zrobiłam. Trochę zostało z ubiegłego roku ale cos musze dokupić.
Wczoraj wysiałam werbenę.
pozdrawiam