Gdzie jesteś » Forum » Pnącza » Wisteria - glicynia, słodlin

Pokaż wątki Pokaż posty

Wisteria - glicynia, słodlin

gabriela_kra... 20:38, 17 maj 2013


Dołączył: 18 lut 2013
Posty: 655
____________________
Gabisiowy ogród...początki...
Kasiek 20:42, 17 maj 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Ona jest taka piekna troche boje sie ja przesadzic
____________________
Bawarka
iwka 09:37, 27 sie 2013


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Swoją wisterię posadziłam jesienią ubiegłego roku. Dopiero teraz ruszyła jak burza. Oczywiście okazało się, że rośnie nie w tym miejscu co powinna. Chciałabym ją przesadzić w miejsce tych dalii co są w tle, i prowadzić ją nad studnią. Kiedy najlepiej to zrobić? Nie była też cięta, ale teraz to już pewnie za późno.

____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Gardenarium 18:57, 23 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Za późno, choć równie późno odpowiedziałam na to pytanie.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
iwka 20:11, 23 wrz 2013


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Powstrzymałam swoją nerwowość i nie ruszałam jej. Wiosną przesadzę, a jak ją zabezpieczyć na zimę całą okryć (nie ciełam jej i ma takie delikatne przyrosty) czy tylko przy ziemi?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Gardenarium 20:17, 23 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Wisterię teraz będziesz cięła zimą, w lutym-początku marca. Skracasz pędy na dwa-trzy oczka.


A potem w lipcu, skracasz te "witki" gołe na 5-6 oczek. Te same pędy potem zimą skracasz jeszcze raz.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
agarad 09:10, 18 paź 2013

Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 23
Jestem u was pierwszy raz. Prawie jak każdy kto widział glicynię zakochałam sie w niej. Chcę ją zakupić tylko mam kłopot z wyborem odpowiedniego miejsca dla niej. Czy dwie rosnące obok siebie (w odległości 1.5m sosny) będą dobrą podporą dla tego pnącza. Musze dodać, że jest to wystawa zachodnia. Mam taras od strony południa i wiem, że to by było dla niej idealne miejsce, ale spadają nam tam duże ilości śniegu zimą z dachu. Raczej by tego nie przeżyła.
Od wschdnio - południowej, osłoniętej od wiatrów przez dom strony (czyli idealnej dla wisterii) mam drenaż w ziemi oraz szambo ekologiczne, trochę sie boję, że korzenie mogą to ustojstwo uszkodzić.
czekam na wasze porady.
Gardenarium 23:05, 18 paź 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Radzę Ci, nie sadź wisterii w pobliżu domu, potrafi rozwalić dach po latach.
Musi mieć mocną konstrukcję.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
agatanowa 10:12, 24 paź 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
To ja jeszcze zapytam o trzy rzeczy: odrosty korzeniowe, towarzystwo dla wisterii, odmiany polecane.

Czytałam, że wisteria wypuszcza bardzo liczne odrosty korzeniowe w najróżniejszych miejscach, nawet oddalonych o kilkadziesiąt metrów i jest bardziej inwazyjna od octowca/sumaka, dosłownie nie-do-opanowania. A jak wyglądają realia? Jakie macie doświadczenia?
Druga sprawa to podsadzenia wisterii. Ponieważ to szalenie silne pnącze, czy nie wyjaławia ziemi wokół i czy może wyrastać z rabaty czy też powinna być sadzona jako soliter?
Po trzecie, potrzebuję usystematyzowania: jakie odmiany są najbardziej mrozoodporne. Najczęściej spotykana to chyba floribunda Issai Perfect (z japońskich, kwiatowych) i sinensi Prolific (z wisterii chińskich). Japońskie ponoć są piękniejsze (dłuższe kwiatostany), ale za to mniej mrozoodporne, a także silniej i wyżej rosną niż chińskie. Podobno też są jakieś mieszańce tych dwóch. Co wiecie w temacie i co polecacie (do centralnej RP w szczeólności ?

Dziękuję z góry.
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
Gardenarium 10:23, 24 paź 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
W mojej praktyce nie miałam problemów z odrostami, jakoś nigdzie nie wyrastały, choć były to wielkie egz. - ale z pędami owszem. Musisz ciąć i to ostro.

Najlepiej kupić ją w formie drzewka rosnącego na metalowym stelażu. Albo zbuduj najpierw mocną konstrukcję.

O mrozoodporności odmian się nie wypowiem, bo nie ma opublikowanych doświadczeń jaka odmiana ile wytrzymuje, a ja wszystkich nie uprawiałam osobiście.

Trzeba polegać na info w necie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies