Właśnie ta fotka przyciągnęła mnie z pinteresta na forum
Pięknie a jak już oglądam do tyłu Twój wątek to aż się chce dalej zaglądnąć wiec ide spacerować po pięknym ogrodzie
Wyszło ze wypowiadam się jako.pierwsza choć to wcale nie znaczy że znam się na temacie, ale ostatnio mieliśmy przyjęcie w ogrodzie właśnie i mogę powiedzieć jak to było u nas
Otóż przyjęcie było na ok 23 osoby w tym dzieciaki. ..mieliśmy biały catetingowy namiot...do tego jednakowe stoły i białe cateringowe rozkładane krzesła. ..niemniej uzylysmy białego papierowego obrusy...generalnie całość była w kolorach fuksja,pomarańcz, czerwień,żółty. ...kupiłam papierowe kule i honny bals i zrobiłam kilka rozet ....do tego serwetki w kolorach dekoracji...było zywiolowo i ogniscie...A przed namiotem stały dwie duże donice z lawendą i tablica gastronomiczna kredowa z informacją coz to za okazja ...do tego na płocie powiesolam B ukieciki w puszkach metalowych. ..A na każdym stole stał pakiecik składający się z krążka sosnowego na którym stała zwykłą kolorowa butelka np. Po winie w niej proste kwiaty do tego kilka świeczniki...I tak na każdym stole ☺
Mam zdjęcia na telefonie się nie mogę ich wrzucić na O. Nie wychodzi mi
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Możesz uzyc ocynkowanych doniczek albo butelek na kwiaty. Fajnie są takie z korkiem. Puszki tez fajny pomysł. Kwiatek w serwetkę taki jak w bukiecikach.
Co do stolow to musiałabym pomyśleć chwilke. Byle nie juta bo brudzi strasznie.
Ponieważ jestem na etapie oczarowania rozplenicowymi liliputami to odpowiem za Polinkę tylko tyle, że zimują bez problemu, bez okrycia. Wytrzymały bezśnieżne mrozy -32. Mam je 4 sezon. Pierwsze dwa sezony były nijakie. Teraz są puchate poduchy. Wcześniej od Hameln startują.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)