Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Juzia 13:42, 03 wrz 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38836
polinka napisał(a)


O to teraz nie odpuszczajcie aby Mloda nie straciła zapału
Jak spaliśmy w Strzesze Akademickiej to z radością obserwowałam dzieciaczki małe i większe, które wieczorami siedziały i opowiadały sobie gdzie dzisiaj dotarli.



Bardzo żałuję, że te góry są tak daleko...
Ale będę się starała chociaż raz w roku połazikować
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
nawigatorka 13:45, 03 wrz 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
polinka napisał(a)


Ja tam też się wstydzę, ze jeszcze Tatr nie znamy...ale wszystko jest do zrobienia i chyba lepiej gonić króliczka niż mieć go w garsci
Bieszczady uwielbiam, eM oświadczył mi się właśnie tam...magiczne góry a Ustrzyki Górne i grzane piwo z pomarańczami u chłopaków to mój raj na ziemi
i ja tam dotrę. Za to Tatry znam bardzo dobrze. Tez z eMem je zeszliśmy razem. Ale tam go kuz bardziej sport ekstremalny ale tez przez to polecam
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Juzia 13:45, 03 wrz 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38836
polinka napisał(a)


Myślisz, że lęk wysokości zmniejsza się z wiekiem? Mój Młody mimo 30stki dalej cierpi na wysokościach.
Toszka, nie znałam Cię z tej strony oznaki GOTowskie to kolejny dla nas punkt po Koronie Gór Polski.


Ja myślę, że z wiekiem to niekoniecznie....ale może z doświadczeniem, obyciem, przyzwyczajeniem???

Wzięło mnie...i mogłabym się tam nawet przeprowadzić...na starość
Hahahaa!!!
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Mazan 15:01, 03 wrz 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Polinka

Pisałem Ci na priv o koszeniu traw. Zabieg ten również niszczy resztki, na których są zimujące przetrwalniki puccinia coronata czyli rdzy. Stwierdzasz, że w pobliżu nie ma berberysów, ale szakłak chyba jest? Rdze traw to grzyby dwudomowe i nie ma innej opcji. Żyją tylko na żywych roślinach.
Co do nawożenia. Pisałem już o tym wielokrotnie /odciski na palcach!/, że nawożenie łatwo dostępnymi formami azotu zwiększa podatność na wiele infekcji grzybowych w tym na rdze. Wiedzą o tej zależności wielbiciele trawników, którzy stosują /dla koloru i wzrostu/ nadmierną ilość nawozów azotowych, by później non stop "wisieć" na wątkach trawnikowych.
Inną, dominującą, sprawą jest problem skoszonej i nieuprzątniętej trawy, szczególnie jesienią i "przechowanie" na wiosnę zarodników tych chorób w tzw filcu. Myślę o dwóch najbardziej doskwierających chorobach: zgorzeli powodowanej przez pythium ultimum oraz rdzy, która nie niszczy roślin lecz je oszpeca. Dlatego przy rdzy nie ma zabiegów profilaktycznych tylko interwencyjne.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Kasia73 16:13, 03 wrz 2017


Dołączył: 18 mar 2014
Posty: 1012
polinka napisał(a)


Silvery i u mnie w tym roku dają czadu
Kasiu, imprezka przed nami A rocznica 20-ta


Gratuluję rocznicy
Toszka 17:09, 03 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
polinka napisał(a)


Toszka, doradz co ile planować kostki pod grabami w cisa? HOserii na niski żywopłot przed hortensjami posadziłam co 35 cm ale tutaj myślę aby gęściej posadzić...


Nie mam Hoseri, ale wnikliwie przegrzebałam internet i zaleca się sadzić 2-3 na metr. Jeśli chcesz w przyszłości szeroko to sadź ciaśniej, ale jeśli ma być wąsko to absolutnie luźniej.

Nie tylko berberys roznosi rdzę - jest jeszcze mahonia.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
polinka 17:47, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Juzia napisał(a)


Nie wiem....ja się wstydzę, że nie byłam tam chociaż raz

Całe Tatry????
A na Rysy weszłaś?


Ja też... Na Rysy weszła Marysia-córka Ani Ch.z projektowania!
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 17:48, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Juzia napisał(a)


Ja mam lęk wysokości!!!
Dlatego Tatry mi się nie widzą....przynajmniej na tę chwilę

Pierwsze. W zeszłym roku nawet nad Morskie Oko nie doszła. Wracaliśmy się w połowie drogi...




I jak dałaś sobie radę z lękiem w Karkonoszach?
Młoda widocznie musiała dojrzeć do dłuższych wędrówek
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 17:49, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Juzia napisał(a)


Bardzo żałuję, że te góry są tak daleko...
Ale będę się starała chociaż raz w roku połazikować


Mam podobnie z Biesami 780 km to zdecydowanie za dużo na weekend
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 17:51, 03 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
nawigatorka napisał(a)
i ja tam dotrę. Za to Tatry znam bardzo dobrze. Tez z eMem je zeszliśmy razem. Ale tam go kuz bardziej sport ekstremalny ale tez przez to polecam


Dotrzemy, dotrzemy i może pokochamy... bo dla nas im ciężej tym lepiej
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies