Z moliniami faktycznie jest różnie. KF i Variegata u mnie zebrały się od razu. I te dzielone wiosną i te z jesieni. Zresztą KF to jedna z moich największych ogrodowych miłości. Moorhexe zbiera się wolniej, ale zbiera. Natomiast ED już drugi sezon nie może dojść do siebie. Poza tym trochę mnie denerwuje, bo okropnie się pokłada na boki. Też tak macie?

Waldku, jeden poprosi, stu nie i dalej będzie podobna sytuacja...
Myślę, że warto o tym głośno mówić, aby sprzedawcy mieli świadomość, że ogrodnicy są coraz bardziej rozeznani w temacie. Niestety, mam sygnały, że podobna sytuacja zaczyna się dziać z pewną rozplenicą...

Cześć Iwonko
Nie mam ED to się nie wypowiem ale u mnie Moorhexe sie zaczyna pokładac tak od lipca. Okazało się, że ma za dużo dobroci w glebie i też nadmierne podlewanie jej szkodzi.
ED ma Ola Leonek

A dzielisz Molinie wykopując całe kępy czy odcinasz w ziemi i część pozostawiasz nienaruszoną?

Natomiast ED już drugi sezon nie może dojść do siebie. Poza tym trochę mnie denerwuje, bo okropnie się pokłada na boki. Też tak macie?

Zmartwiliście mnie z tymi Grackami, bo chciałam sześć sztuk posadzić, a teraz skąd tu wiedzieć na co się trafi?

Trzeba pytać na ,,Ogrodowisku". Tutaj dostaniesz odpowiedź na każde zadane pytanie.
W Polsce jest coś takiego jak ,,Kolekcja Narodowa rodzaju Miscanthus". Jest to kolekcja znana i ceniona na całym świecie posiadająca certyfikaty roślin. Ewenementem w skali kraju jest to, że ,,Kolekcja Narodowa" jako jedna z dwóch w Polsce nie należy do Ogrodu Botanicznego ani Arboretum tylko do osób prywatnych, czyli do Państwa Majów. Jest to o tyle istotne, ponieważ w ich szkółce można się zaopatrywać w trawy indywidualnie.

http://sklep.daglezjaryki.pl/5-trawy-ozdobne

To już na własne życzenie bo możliwości sprawdzenia traw są przed zakupem.
Ja już wystarczająco zrobiłem trochę zamieszania z Gracillimusami u Johanki i jeszcze w paru innych wątkach. Myślę, że teraz rozejdzie się to po Ogrodowisku. Fajnie, że wstawiłaś od siebie fotkę dla porównania.

Cześć Dzieliłam całe kępy. FK, ED i Variegatę wykopywałam i dzieliłam. Moorhexe prosto ze szkółkarskich doniczek ciełam na pół.

Zmartwiliście mnie z tymi Grackami, bo chciałam sześć sztuk posadzić, a teraz skąd tu wiedzieć na co się trafi?
Czekam na zdjęcia końcowe altany.
Działamy sobie powolutku, chociaż właśnie pada, więc będzie można coś więcej zrobić. Nie mogę doczekać się niedzieli i wyjazdu do W. Planuję też sobie zrobić w przyszłym tygodniu prezent na urodziny i jakoś fajnie zakończyć tą trójkę z przodu.

Jestem, obserwuję, ściskam i ślę buziaki.