Ależ piękna metamorfoza. Podoba mi się Twoja konsekwencja w działaniu. Krok po kroczku, wg planu. Brawo!

Olik dziękujemy! Katorżnicza praca była przy tej altanie...Na szczęście już koniec

Ewelinko, dziękuję

Joluś, mówisz? Cieszę się bardzo!

Monik, buziaki i fajnie, że Wam również sie podoba

Ewko, trzymam kciuku za Twój garaż! Też przerabialiśmy taki koszmarek i wiem co to znaczy. Słupy są drewniane choć jakbyśmy drugi raz robili to wstawilibyśmy stalowe... Wszystkie elementy w ogrodzie mamy pomalowane Tikkurilą. Drewniane- Tikkurila Valtti Opaque a opierzenia i brama garażowa-Tikkurila Everal.

Violu, dzięki wielkie

Ivonko, jeszcze jakby szybciej te metamorfozy nastepowały to byłoby idealnie Meble mieliśmy robić sami ale czasowo nie daliśmy rady...

Dorka, salon Jak to fajnie brzmi Buziaki

Agatko, u nas troszkę inna sytuacja była z tymi betonami zakopanymi pod ziemią. Wiem dlaczego one tam się znalazły tylko zapomniałam o ich istnieniu...Kiedys to było duże ułatwienie dla mojego taty a nikt nigdy nie przypuszczał, ze w tym miejscu kiedyś powstanie ogród.Na szczęście już wszystko wykopane Pozdrawiam ciepło!

Balea, dziękuję i witaj w moim małym ogrodzie

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ależ piękna metamorfoza. Podoba mi się Twoja konsekwencja w działaniu. Krok po kroczku, wg planu. Brawo!

Dziękuję Haniu. Bardzo powolne te kroczki ale najważniejsze, że co sezon skreślamy kolejne zrealizowane punkty z listy

Polinko dziękuję za nazwy farb. Na razie pomaluję obecne zadaszenie drewniane na szaro. Jeszcze trochę wytrzyma a potem wymienię na coś trwalszego.

Świetny efekt osiągnęliście!! Jeszcze tam widzę w donicach jakieś trawy pod ścianką dla pełnego efektu będą?

polinka napisał(a)

Jeszcze pomyśle o jakiś dodatkach do altany i jeśli pogoda pozwoli zabieramy się za dokończenie elewacji i murek oporowy.

No i pokazałaś jak z rudery powstał sympatyczny salonik ogrodowy. Świetnie Wam to wyszło .

Nad dodatkami nie ma co myśleć, pasują tu tylko donice betonowe takie jak masz w ogrodzie, duża płaska donica na stole i może druga wąska i wyższa dla przełamania monotonii? Przydałby się na którejś ścianie (może w kącie) coś na kształt pomocnika - stolik z półką betonowy albo kombinowany, koniecznie na nogach betonowych (płytach), może z blatem z innego materiału np. grube szkło lub drewno. A może jakaś szafa metalowa lub regał z demobilu czasem można kupić na allegro za grosze. Masz tam sporo miejsca, ale ma pozostać ascetycznie, elegancko i oszczędnie tak jak lubisz.
Wiesz... od jakiegoś czasu myślę o dużej płaskiej betonowej donicy, ale nie znalazłam wystarczająco małej nieprzewieszającej się trawki . Kostrzewa odpada, bo trawka będzie rosła w cieniu. Może coś podpowiesz? Myślę by trawkę zastąpić goździkiem sinym albo zawciągiem nie zależy mi na kwitnieniu, ale .... nie wiem czy to dobry pomysł.

edit: chyba by się przydało pomalować tę rurę ocynkowaną, nie rzucałaby się tak w oczy albo obudować blachą jak rynny (wtedy dodatkowo da efekt wizualny i podniesie wysokość) .

Polinko, jest przepięknie, metamorfoza zwala z nóg , widać jaki ogrom pracy włożyliście w to miejsce, podziwiam i zazdroszczę takiej fajnej miejscówki

Wow, Poli, przepięknie
Podziwiam konsekwencje w tworzeniu pięknego, swojego miejsca na ziemi. Jak widać grunt to dobry pla i trzymanie się tego, a u mnie niestety brak

Polinko jeszcze pytanie o meble ogrodowe, są zaje...e skąd, gdzie jak?

fiu, fiu, fiu