Toszka czy ja dobrze gdzieś wyczytałam, że jesteś Iwoną?
Graby troszkę przyciacham na wiosnę od dołu tzn. podkrzesam a póżniej będę się przypatrywać Oli jak będzie swoje cięła w prostopadłościany.

Dobrze wyczytałas
Mając nierzadko okazję podpatrywać prowadzenie grabów w Beneluxach proponuję od początku nadać kształt taki jaki chcesz. Pobudzi to tylko gałązki do rozkrzewienia/zagęszczenia. A potem tylko systematyczne cięcie przez kilka lat aby uzyskać oczekiwany gabaryt. Nie bój się cięcia i pamiętaj, że czym częściej tniesz tym szybciej uzyskasz gęstość i przyrosty.

Iwonko To teraz już ciąć?? Nic im się nie stanie przez zimę?

Nie, ciąć w drugiej połowie marca.Potem druga połowa czerwca.Ogólnie zalecany termin to ten drugi.

Dzięki, czyli razem z cięciem żywopłotu będzie cięcie fastigiaty

Mój sprzedawca powiedział by z cięciem właśnie się wstrzymać do wiosny a teraz jedynie oberwać im z połowę liści by miały mniej do wykarmienia..

Polinko za słoneczko dziękuję Dotarło szybko, tyle, że ja z opóźnieniem dziękować przyszłam...

Poczytałam wszystko zmiany bardzo na +

...i śliczne graby- wyglądają jakby były tu od dawna
...jaki będziesz chciała im nadać pokrój??

Teraz nie tniemy grabów a wiosną na Dolnym Sląsku pod koniec lutego, najpóżniej początek marca zanim ruszą soki. Ja moje tnę w połowie sierpnia ostatni raz nie pózniej niż na koniec sierpnia

leon60 napisał(a)

Mój sprzedawca powiedział by z cięciem właśnie się wstrzymać do wiosny a teraz jedynie oberwać im z połowę liści by miały mniej do wykarmienia..

Z cięciem się wstrzymuje a ilość liści już zredukowana