Graby Ja dalej mam uśmiech na twarzy jak tylko o nich pomyślę
Z pokrojem już jest problem, eM życzy sobie naturalny pokrój fastigiaty a mnie ciągnie w geometrię
Zapisane
Madżen to chyba zle zrobiłam z żywopłotem grabowym? Miesiąc temu kupiłam graby doniczkowe na żywopłot i zaraz po posadzeniu skróciłam je o 2/3.
Tym akurat nic sie złego nie stanie. Przy sadzenie małych sadzonek należy je skrócić aby się ukorzeniły . A ponadto miesiac temu to nie pazdziernik za miesiąc to juz zima może być teraz juz nic nie tnij będę trąbić wiosną kiedy tniEmy graby
Nie dziwie sie, ze się uśmiechasz do grabów, piekne są. Ja sie sama zastanawiam czy moich fastigat nie puścić luzem Jedyna wada tej odmiany jest taka, że jest łysa zimą a pospolite utrzymują liście.
Kasiudziękuję Nieskromnie powiem, że i mi zaczyna się podobać Zobaczymy jak długo?
Doniu odmachuje
Madżenko dzięki za wyjaśnienie, troszkę się wczoraj wystraszyłam
Z grabem też mam dylemat, eM chce bez cięcia a ja się zastanawiam. Zima przed nami, będzie czas na myślenie Piny pewnie pomogą w podjęciu decyzji
Nie ma co. Chyba sobie muszę te graby też kupić. U mnie widziałam nawet takie ok 5-6m, tylko strasznie liści miały mało, nie wiem czy to później się zmieni. Stoją od zeszłego roku i cena obniżona. Wolałabym jednak takie śliczne, zdrowe, jak Twoje .