Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Ogrodowy powrót do dzieciństwa.

Wieloszka 10:35, 13 mar 2015


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
No doprawdy nie wiem, czemu tak dawno mnie tu nie było... A tu taaaakie rewolucje na przemian z rewelacjami! I płot nowy i wszyyystko w stokrotkach
Przesadzanie takich dużych roślin to wyzwanie - wiem coś o tym i co roku sobie obiecuję, że już tylko kosmetyczne poprawki będą Taaa... i co roku nie dotrzymuję słowa Uważaj na kręgosłup!
Pięknie jest, a będzie jeszcze piękniej - nie wiem, czemu Ty tak marudzisz
Czytałam gdzieś o dużych thujach w Twojej okolicy - podasz namiar?
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
polinka 11:19, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Iwk4 napisał(a)

Juzia, a jak w moje, to też ci stawiam


Juziek, jeszcze trochę a w każdej części Polski będziesz miała gdzie za darmo piffka się napić
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:19, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Kasia73 napisał(a)


A graby to w którym miejscu?


Kasia, napiszę na p.w. bo mi wszystkie graby wykupią
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:22, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Iwk4 napisał(a)
Polinko, pytałaś się o bratki, dziś nawet widziałam białe z żółtym środkiem. miniaturowe. Fotkę takich białych wstawiłam u mnie


Jestem ciekawa tych białych. Ja jeszcze nigdy nie spotkałam całych białych, zawsze środek jakiś inny kolor.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:23, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
siakowa napisał(a)
hello mówisz ze danusia mówiła ze bluszz wymarznie na siatce? hmmm a ja chciał wlasnie puscic na rurkach...no to na czym mam puscić żeby mi smietniki zarósł?


Kasiek, tak jak Jagoda mówi, największe prawdopodobieństwo wymarznięcia jest na samym początku.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:24, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Juzia napisał(a)


Nigdzie się nie wybieram.
Kiedyś byłam powsinogą a teraz to najchętniej bym w domu/ogrodzie siedziała.
Jakoś mi się nie chce nigdzie jeździć...


Może kiedyś eM. mnie namówi na Mazury to piwko przywiozę do Ciebie...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
polinka 11:25, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
MirellaB napisał(a)

Dzień dobry W poprzednim domu miałam piękny bluszcz na siatce i nigdy nie przymarzał Ten którego rozsadzałam wczoraj to właśnie gałązki z niego.
Czekam na zdjęcia


Cześć Mirella Dobrze, że piszesz. Potwierdzacie z Martą, że warto działać na siatce
Zdjęcia troszkę póżniej bo deszcz pada...
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
siakowa 11:26, 13 mar 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Juzia ja tez wpadne nad morze dłuższa chwile nie bedę się wybierac bo na starszego jod żle wpływa :/ więc zostaja mazury tam chyba łagodniejszy mikroklimat
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Magda70 11:26, 13 mar 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Juzia napisał(a)


Nigdzie się nie wybieram.
Kiedyś byłam powsinogą a teraz to najchętniej bym w domu/ogrodzie siedziała.
Jakoś mi się nie chce nigdzie jeździć...


No co ty...rusz się troszkę po kraju...
Ja też piwko z sokiem Ci postawię...nawet dwa
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
polinka 11:26, 13 mar 2015


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Zielona napisał(a)


Kasia - zrobię Ci fotkę. U moich Rodziców od 20 lat bluszcz oplata siatkę i jeśli kiedykolwiek wymarzał, to tylko najmłodsze końce, co jest wskazane, bo po latach i tak trzeba ciąć. W mojej wsi jest siatka o długości 50m obrośnięta cudnie bluszczem. Też nic się nie dzieje. To chyba jednak indywidualna sprawa tego, czy miejsce jest odsłonięte i w jakim regionie kraju. Poza tym... bluszcz jest tani i łatwo się ukorzenia. Ja tak obsadzę siatkę za moimi 5 grabami, bo nie mam tam miejsca na żywopłot strzyżony.


Martuś, też czekam na fotkę tego bluszcza.
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies