hello mówisz ze danusia mówiła ze bluszz wymarznie na siatce? hmmm a ja chciał wlasnie puscic na rurkach...no to na czym mam puscić żeby mi smietniki zarósł?
Dzień dobry W poprzednim domu miałam piękny bluszcz na siatce i nigdy nie przymarzał Ten którego rozsadzałam wczoraj to właśnie gałązki z niego.
Czekam na zdjęcia
Kasia - zrobię Ci fotkę. U moich Rodziców od 20 lat bluszcz oplata siatkę i jeśli kiedykolwiek wymarzał, to tylko najmłodsze końce, co jest wskazane, bo po latach i tak trzeba ciąć. W mojej wsi jest siatka o długości 50m obrośnięta cudnie bluszczem. Też nic się nie dzieje. To chyba jednak indywidualna sprawa tego, czy miejsce jest odsłonięte i w jakim regionie kraju. Poza tym... bluszcz jest tani i łatwo się ukorzenia. Ja tak obsadzę siatkę za moimi 5 grabami, bo nie mam tam miejsca na żywopłot strzyżony.