Uwielbiam tamaryszki. U nas na osiedlach są olbrzymy. Jak kwitną to zapach się u mosi na kilometr.
Kupiłam sobie kilka lat temu tamaryszka francuskiego kwitnie do późnej jesieni. Nie rośnie wysoki. U nas tamaryszki francuskie są posadzone przy ulicach rozgraniczają lewa i prawa jezdnię.
Kupiła 2 lata temu tego zwykłego ładnie rośnie i czekam na olbrzyma
Super to też masz co podziwiać u siebie są łamliwe, kruche ja zrobiłam swoje na jednej nodze wygoda w cięciu tak tak pachną pięknie i moc owadów przyciągają niech rośnie powodzenia z olbrzymem .
Ale masz tych tamaryszków.
I ładnie prowadzone. Czy to są szczepione?
Ja swojego tak wyprowadziłam, ale ciągle od dołu wybijają nowe gałązki. Co roku, a nawet dwa razy musze wycinać