Kawał się cofnąć musiałam, żeby te Twoją żabkę popodziwiać

Ale przy okazji rękodzieło eMusia zobaczyłam Elegancko! Zdolny eMuś!!!

Też jestem ciekawa Twoich jaskrów ależ one śliczne.

I niestety co nie co mi pomarzło, petunie schowałam na noc, a nie pomyślałam o koleusach, i wiekszość sie zmarnowała

Edytko to ten tulipanek, niestety nie zlapalam momentu jego najpiekniejszego wybarwienia.

Bożeszzz , Kasiek .. Jak to nie jest jeszcze jego najpiękniejsza postać to ja nie potrafię sobie tej śmiczności wyobrazic .... Nawet teraz powala na kolana

Oooooo, Edziu jak mnie dawno u Ciebie ńie było.... Przepraaszam , jakaś nieczasowa jestem ostatnio ...

Widzę,że też Cię zauroczyły kwiaty lawendy francuskiej ..aaa.... Też się dałam im uwieść i wszyscsy mówią ,że jednoroczna ..echh trudno , ale troszku mnie pocieszy .. Do jesieni .. A następnym razem już się nie dam

Gosiu- dziękuję ,fuksję robię co roku sadzonki bo zimuje mi na parapecie i jestem w niej zakochana normalnie dziś widziałam pełną taką podwójną ale nie ma co szaleć mam swoje i muszą mi wystarczyć ha ha buźiaki

Hanuś - jaskry kupiłam w bryko nasionka nawet nie czytałam tylko w ciemno trzasnęłam do koszyka bo widziałam takie drobniutkie i mnie urzekły a te to nie wiem jakie będą duże kwiatki zobaczymy

Ewcia - to super bo mój jest różowy twojego to jeszcze nie widziałam piękny jest buźiaki

Kasiu- że też ci się chciało dzięki kochana buźiaki od Lenki a eMuś stara się Dzięki - bestia moja szalona robota pali mu się w rękach tylko że płotki to ja dziś malowałam he he Buźiaki

Marcia - czekamy czekamy na razie liście zielone

Lucynka - współczuję może u ciebie zimniej było u mnie na razie odpukać strat nie ma i już nie przykrywam co będzie to będzie buźiaki

Kasiek napisał(a)

Edytko to ten tulipanek, niestety nie zlapalam momentu jego najpiekniejszego wybarwienia.
[/quote/

dzięki Kasiu piękne są i super fota takie żywe kolory zrobiłaś

donice obsadzone, to u Ciebie już prawie lato
pozdrawiam

gierczusia napisał(a)

Oooooo, Edziu jak mnie dawno u Ciebie ńie było.... Przepraaszam , jakaś nieczasowa jestem ostatnio ...

Widzę,że też Cię zauroczyły kwiaty lawendy francuskiej ..aaa.... Też się dałam im uwieść i wszyscsy mówią ,że jednoroczna ..echh trudno , ale troszku mnie pocieszy .. Do jesieni .. A następnym razem już się nie dam

Elcia nie szkodzi ja też nie zawsze wszędzie jestem chyba cud by to był normalnie jak by się dało wszystkich odwiedzić i coś napisać a tak by się chciało ale nie da rady siły opadają na lawendę polowałam strasznie i cóż jakoś przeżyję jej utratę fotek narobimy nie i będziemy wspominać buźiaki