No to miłego weekendu życzę

....myślę, że z tym kopaniem w ogrodzie Waszego Figa sobie poradzicie...Korka kopała tylko kiedy jej pozwoliłam, teraz już nie kopie (jednak piłeczka się na coś przydaje

)...zresztą reaguje na "nie wolno" i wtedy wie, że ma czegoś nie robić

, obojętnie czy to kopanie, czy wchodzenie na rabatkę, czy wersalkę, czy jeszcze coś innego

....Figo na pewno się nauczy, trzeba czasu i cierpliwości, a to będziecie mieć

....
Kasiu pozdrówka dla Rysia i mizianko dla Figo

....Buziolki tylko dla Ciebie

