Witaj Daria Jak mnie nie ma to o ogród dba mój mąż. Więcej dba o trawę, moje są rabaty i nie za bardzo każę wyrywać na nich chwasty, bo tam rosną młode siewki Zaległości mam zawsze jak wracam i ciężko idzie nadrabianie, ale jak się zawezmę to rabaty ogarniam Teraz wszystko schnie mimo podlewania, bo nie ma to jak deszcz.
A kąkol to chyba jest ogrodowy, bo ten na polach jest taki jakby rzadszy, ma mało liści. Tego rozchodnika też mam sporo i też mi się rozlazł. Lawendy kupię jak już będę, muszę trochę przerobić rabatę hostową.
Miłych zakupów na targach, bedę myślami z Wami pa
Och, ta twoja ławeczka, też już mam, ale kiedy ja ją pomaluję? Stoi nie rozpakowana i czeka na wenę twórczą, przychodzę na razie do ciebie i przysiadam sobie patrząc jak ci wszystko kwitnie
U mnie też pada, w ogrodzie nic nie robiłam, w sobotę mam gości , to coś trzeba uszykować. Jutro do pracy, nie wiem czy wstanę, odzwyczaiłam się od rannego wstawania.Miałam kosić trawę, zrobić porządek z resztą ziemi i kamykami, pomalować listewki. Cały dzień przesiedziałam w domu, od rana umyłam okno, dzisiaj mało wydajna byłam. A co u naszej siostry? Byłaś u niej?