Witam wszystkich bardzo serdecznie. Chyba wszystkie możliwe wątki przeczytałam, naoglądałam się za wszystkie czasy i też chcę mieć taki piękny ogród! Szukałam firm które chciałyby podjąć się projektu, ale powiem szczerze, że koszty za sam projekt były ogromne, a jakby tak doliczyć do tego realizację to musiałabym wydać majątek, ale to nie o tym ten wątek.
Postanowiłam sama rozprawić się z tą ziemią. Powierzchnia działki, bez zabudowań ma ok 13 arów. Wszystko co do tej pory sadziłam nie wygląda tak jak tego oczekiwałam. Rabatki były za małe i po prostu „tonęły” w tej powierzchni. Ziemia jest lekka, przepuszczalna, po części lekko kwaśna, ale też piaszczysta. 3 tygodnie temu powstało moje wrzosowisko, czekam jeszcze na korę,żeby obsypać. W głowie rodzą mi się pomysły i chciałabym aby ktoś inny zerknął czy idę w dobrą stronę. Jeśli nie trafiłam z wątkiem, to bardzo proszę o przekierowanie.

wspomaniane wrzosowisko, dowiedziałam się już, że folia to zły pomysł i chyba faktycznie z niej zrezygnuję.

pole do zagospodarowania
przepraszam, za tak artystyczny wyraz, czuję się na dziecko

Po prawej stronie (na zdjęciu w zacienionym miejscu) chciałabym zrobić różaną rabatę. Mam tam posadzone przy pergoli 3 róże pnące z powojnikami, hortensję i dwa winogrona pomiędzy którymi ma być pergola z ławeczką w środku. W ciągu dnia jest tam wystarczająco dużo słońca,
Z kolei po prawej stronie, w rogu działki, chciałam zrobić rabatę z żurawkami, ale ciągle się zastanawiam. W moim "ogrodzie" nie ma kolorów, a przecież jest szczyt sezonu! wszystko powinno kwitnąć, a u mnie jedynie oleandry w donicach, surfinie i pelargonie, możecie polecić jakieś letnie kompozycje?
Za irysami jest pięknie kwitnąca (w maju) magnolia, którą teraz przysłoniły irysy