Jeszcze pokazywana kiedyś szopka.
Troszkę niedoskonała, nieproporcjonalna, bardzo tradycyjna ale zrobiona 15 lat temu. Mam do niej ogromny sentyment bo robiłem sam stelaż przez 3 tygodnie jako smarkacz, a jak sobie przypomnę jak kleiłem korę udającą dachówkę na dachu to wciąż pojawia się uśmiech na twarzy... gorącego kleju to nie było wtedy. Od tego czasu co roku wita gości wchodzących do domu
W tym miejscu chce wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia świąteczne,
by te święta były spędzone w gronie najbliższych,
pozwoliły nam się zatrzymać w tym codziennym biegu i docenić to co mamy.