Zazdroszczę Ci trochę tej pogody. U mnie wiatr i troszkę deszczu dziś było. Ale jestem dumna z siebie bo wytargalam (słowo wcale nieprzesadzone...) z ziemi 3 6-letnie roze... czy one muszą mieć takie długie korzenie?
Cebule nie wszystkie zakopane, a jeszcze jakby mi mało było pęcherzy od ich sadzenia to domówiłam dziś 500 tulipanów...

Pozdrawiam z nadzieją na jesienne słońce

Łukasz mam nadzieję, ze udało się dzisiaj wykorzystać pogodę i ogarnąć troszkę ogród
Do jutra

Jolu ja w sumie u siebie też sporo do sadzenia nie miałem, ale drugi ogród musiałem obsłużyć a tam dzisiaj połowa bardziej czasochłonna w sadzeniu poszła.

Elu wiesz po skoszeniu trawnika ogród dostał +10 do wyglądu i samopoczucia, od razu mnie rzeczy mi przeszkadza

Gosiu uznajmy, że posadziłaś w wigilię soboty, więc jesteś usprawiedliwiona

Małgosiu szkoda bukszpanów ale ja mówiłem, że nie mogą tak rosnąć zaciśnięte bylinami, u mnie bukszpany mimo, że w buszu to tak prowadzone, że prawie nic ich nie dotyka.
Mnie kolejna partia sadzenia jeszcze czeka, ale teraz znowu zależy od pogody i tempa kuriera

Gosiek u mnie od wczoraj słonecznie i ciepło, ale na tym się chyba skończy bo jutro już pogorszenie pogody.

Asiak w takim razie życzę ciepełka jeszcze tej wiosny

Asiu na szczęście posadziłaś już cebule, ale pracy przy krawężnikach nie zazdroszczę.

Beatko wykopywałem dwie stare róże pnące kilka lat temu, odbijały od pozostałych korzeni jeszcze długo... oj co się umordowałem.
Ja też jeszcze tulipany domawiać będę, ale po dzisiejszym sadzeniu już wiem, że tak dużo mi nie potrzebne jak planowałem... na szczęście bo sadzenia będzie mniej

Luki napisał(a)

Łukasz wiesz po skoszeniu trawnika ogród dostał +10 do wyglądu i samopoczucia, od razu mnie rzeczy mi przeszkadza

[

ja juz to jakis czas temu zaobserwowałam ...coraz częściej mi zdarza mówić "odkurzam trawnik"

No mówiłeś,mówiłeś. Tylko że mi się nie chciało włazić i wiązać rozchodników i jeżówek coby nie leżały i mam nauczkę.Teraz że dwa lata będą odrastać

Takie cebulowe u mnie zagoszczą wiosną i później, reszta be ładnych kolorowych etykietek.

Justynko u mnie efekt wzmożony bo w trawniku tony chwastów, po skoszeniu większości tak nie widać, pomijam, że trawnik rośnie mi nierówno w wielu miejscach... okropnie nieskoszony wygląda

Gosiu taki ja mądry bo też to przechodziłem raz dwa lata temu, ale tylko na dwóch sztukach. Pocieszę Cię , że u mnie w kolejnym sezonie już dobrze wyglądały

U mnie wczoraj było pięknie i udało mi się połowę cebul posadzić, dzisiaj zimnica, wietrznie i deszczowo już było

Luki napisał(a)

Takie cebulowe u mnie zagoszczą wiosną i później, reszta be ładnych kolorowych etykietek.

Ulalaaaa, ale będzie szał wiosną

Luki, gratulacje na tysiaka Samych sukcesów, nie tylko ogrodowych