kaisog1
22:44, 02 cze 2014
Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Beatko dziękuję
Wróbelku dzięki
No jest tam pięknie ale coś mi w tym roku wszystko pod górkę....
Ania no własnie ostatnio co tam pojedziemy to jakieś masakry sie zdarzają.... ja z tym gardłem, Kuba dostał takiego kaszlu, że w niedziele wyjechalismy juz o 8 rano.... coś mi w tym roku ta wiosna nie wychodzi na dobre...
A kto może dbać o warzywnik? No ja
Krwawniki przyznaję się sama siałam i udały się. Nie wiem jakie będa kolory ale na razie te mnie nie rozczarowują
Rutewka siedziała w ziemi chyba 2 rok... dostałam ją chyba od Basi. W tym roku postanowiła się pokazać bo myślałam, że ją straciłam
Kwitnie pierwszy raz
Rybka też była - nawet ponad pół kilowy okoń się trafił

Wróbelku dzięki

Ania no własnie ostatnio co tam pojedziemy to jakieś masakry sie zdarzają.... ja z tym gardłem, Kuba dostał takiego kaszlu, że w niedziele wyjechalismy juz o 8 rano.... coś mi w tym roku ta wiosna nie wychodzi na dobre...
A kto może dbać o warzywnik? No ja

Krwawniki przyznaję się sama siałam i udały się. Nie wiem jakie będa kolory ale na razie te mnie nie rozczarowują

Rutewka siedziała w ziemi chyba 2 rok... dostałam ją chyba od Basi. W tym roku postanowiła się pokazać bo myślałam, że ją straciłam


Rybka też była - nawet ponad pół kilowy okoń się trafił
