Tesiskam zatem jeszcze raz

Gosiu, masz fotki nabytków metalowych?

Tessi hahha buziam


Danuś a nie robiłam ale zrobię i wstawię wieczorkiem ....a Kuba znowu ma gorączkę

Widzę Gosiaku, że u Ciebie też nie jest wesoło. Ja czekam na przyszły rok z nadzieją...bo ten to jakaś total porażka i kłopoty lawinowo.
Trzym się!

Justyna ano.... nie wiem czy to taki rok... czy jakie licho

Dobra, wstawię fotki moich "zdobyczy" A w ogóle to chodzi o to, że byłam na giełdzie staroci coby zobaczyć co tam dają. Piękne niektóre rzeczy ale drogie jak pierun..... robiłam tzw wywiad co, gdzie i za ile. Wiąże się to troszkę z moim pewnym planem ale na razie nic więcej nie powiem

Ja wiem, że to co kupiłam wyda Wam się dziwne ale.... wszystko ma swoje zastosowanie.

I na koniec zdjęcie moje chorowitka.... z jęzorem na wierzchu! To jakis ostatni krzyk mody normalnie u niego



I na koniec cos do pośmiania czyli ja w kubusiowej czapce (wiem, wiem nie wyglądam najlepiej ale tu chodzi o czapkę a nie o mła)

kaisog1 napisał(a)

I na koniec cos do pośmiania czyli ja w kubusiowej czapce (wiem, wiem nie wyglądam najlepiej ale tu chodzi o czapkę a nie o mła)

Uściski dla chorowitka przesyłam !!!

Ha ha ha
Ale Gosiak to nie tak szło..... to żaba zamieniała się w księcia.............., a nie księżniczka w żabę.....

Oczywiście Kuba uśpił tatę a czapeczka pasuje jak najbardziej, tylko gdzie uśmiech clowna? pozdrawiam

Ale super zdobycze. Mojemu eMusiowi aż się micha uśmiechnęła. Uwielbia takie rzeczy. Kubuś roześmiany a mamusia nie do końca. Pozdrowienia zostawiam i uśmiechnij się Gosiu będzie ok