No to do tego bimberku muszę zaszlachlować jeszcze wieprza tak ze 120 kg żywej wagi.
Może akurat że znajdziemy jeszcze trochę czasu na modelowanie jałowca......
Ho,ho,ho....to szykuje się niezła imprezka.Nie wiem czy znajdziecie trochę czasu,żeby wyciąć tego jałowczyka???Zbyszek Was tak zabawi,że po trzech dniach do domu wrócicie...ha,ha,ha....
Danusiu zima nie chce odpuścić. Noce bardzo zimne (minus 11) a w dzień piękna pogoda .Do słoneczka jest niby ciepło ale śnieg się go nie boi.Jest tak zmrożony że topnieje ale bardzo powoli . I nic dobrego dzisiaj Pan Wasilewski nie zapowiadał. Ale damy radę - kiedyś przyjdzie ocieplenie . Acha to spirit i stosowany jest pewnie do placków albo do nacierania . Gorzej bo cukier drożeje i produkcja może się stać nieopłacalna... hi hi hi.