zbigniew_gazda napisał(a)

Peonio dzięki bardzo. No to mam wszystkie nazwy moich piwonii i zapiszę do kapownika. Piękna jest ta Rosea plena którą pokazujesz.

Haniu faktycznie piwonie zaczynają przeżywać renesans - kilka lat temu chyba nie cieszyły się takim wzięciem. Bardzo często służyły dziewczynkom do sypania kwiatków na procesjach.

Ja stale od dziecka się nimi zachwycam, nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu. Zbysiu, u ciebie błysk, a ta peonia z daleka widoczna, ma tez sliczny pokrój

zbigniew_gazda napisał(a)

Bylinowa goni drzewiastą.

Boskie widoki, a te piwonie...normalnie czad, nowa rabata tez fajna, masz tam jeszcze ciut miejsca

Irenko dzięki. Drzewiasta na tych upałach mocno cierpi mimo podlewania. Jeszcze chwila i będzie po kwiatach. Na tej nowej rabatce u góry zaczynają ruszać zebrinusy. Chyba wzdłuż ściany posadzę lawendę (udało się Krysi rozmnożyć tę na której mi tak zależało - nie pokłada się i nie wiem może to Viva? ).




Magnolia Cleopatra urodziła 2 zdrowe pąki. Może się utrzymają.

O, masz na rabatach moje ulubione klasyczne żurawki krwiste, te dawne odmiany sie sprawdzają, nie gina i obficie, długo kwitną.

Zbyszku wiem że masz róże Eden Rose ,wiesz że nigdzie nie mogę jej dostać,no tak mi się Twoja spodobała że aż zachorowałam na nią

Peonio te na pierwszym i drugim zdjęciu to odmiana Lipstick. One mają liście zielono-srebrne i kwitną na czerwono. Też świetna odmiana, nie chorują a kwitną chyba najwcześniej. Natomiast mam też krwiste ( u mnie kwitną różowo i mają zielone liście). Te faktycznie są nie do zdarcia a jedną sadzonkę kupę lat temu dostała żona od swojej mamy. Podzieliłem i rozsadziłem.
Fotka z maja tamtego roku.



Violu najbardziej podobne do Eden Rose z tych co mam to ta ale ona nazywa się Chippendale :


lub ta - ale jej nazwy nie znałem i może o nią chodzi?

Zbysiu, pięknie u Ciebie, piwonie drzewiaste urocze !

Marzenko dziękuję - drzewiasta ma już tylko 2 kwiaty ale jej sąsiadka też nie próżnuje i pokazała swoje wdzięki.

Jest też czas irysów i paproci.

Piwonie są piękne, szkoda tylko że kwitną tak krótko. Ja w dalszym ciągu czekam