Madżenko cudnie u ciebie... wszystko piękne

co do berberysów -nie wiem z której strony Wrocławia mieszkasz, bo ja w sobotę byłam w szkółce w Jugowcu (droga na Środę Śl.) i tam było sporo berberysów do wyboru

Wielkanocne ozdoby piękne i stonowane.Okolice furtki tez piękne.Miłego dnia.

Jak tak z poniedzialku popatrzę na ten ideał ogrodowiskowy to az się do pracy chce wziąść......kurcze żywopłot z grabu mnie czeka jeszcze do posadzenia

Rench napisał(a)

Jeju,u ciebie już dekoracje ! Czas się brać za robotę znaczy
Śliczne foty ogrodu,wszystkie ech....

Marzenko już u Ciebie odświętnie i tak powinno być w ostatnim tygodniu przed świętami można się skoncentrować na sprawach duchowych pozdrówka

Marzena2007 napisał(a)

Joasiu a jestes pewna że to jajeczka a nie nawóz?
Jajka nie sa szkodzliwe i ich nie zabijesz ...wg mnie....
poczekaj toszkę aż się zmienią w larwy i polej dursbanem, tylko nie przesadż ze stężeniem

Madżen wstawię moje kulki i u Ciebie , bo tu masa osób sie przewija może ktoś podpowie co z tym robić ... nie wiem czy to nawóz czy robale .... kulki strzelają cieczą.

kto widział ..... kto wie..... dajcie znać co to.

Madżen, westchnę tylko i wracam dalej powisieć na płocie...

Takie żółte kuleczki to nawóz granulowany o nazwie "OSMOCOTE" z mikroelementami o długotrwałym działaniu. Działa przez 6 - 9 miesięcy. Czyli jedno nawożenie przez cały sezon bez ryzyka przenawożenia.
Dodawany jest do roślin doniczkowych przez szkółki.

Marzena2007 napisał(a)

Na zdjęciu wygląda staaaaasznie po kokoszemu, ale musisz się przekonać w rzeczywistości, że zieleń wszystko tonuje zapraszam na kawę !

Trzymam za słowo

Madżen... ogród gęsty i kfitnący.... bossski ... A ja tesz mam kurki popielate w ilości sztuk czy ... kupiłam w ub. roku w almi d. i zająca... ale usie mu leżą .
Buziak wielkotygodniowy

Witam Was kochane , dziękuję za pochwaly i przepraszam że wszystkim nie odpowiem na posty. Czas świąt sie zbliża, trzeba zacząć myśleć o zakupach, bo święta jak zwykle u nas. Planuję urlop od piatku aby trochę zwolnić i poczuć magię świąt. Uwielbiam ten czas przygotowań.
Dlatego o berebrysach przestaję myśleć, bo teraz święta, potem mam dużą imprezę, potem wyjazdowy okres. Zatem berberysy dopiero w połowie maja. Czas zresztą zwolnić i zacząć odpoczywac w domu i ogrodzie.
Dzisiaj posadziłam kolejną rabatę na forncie carexami a runianka poszła w nogi hortensji. Stwierdzialm że trawy teraz byłyby wycięta a własnie wczesną wiosną widok łysych pędów hortensji mnie drażni. Runianka lubi cień i dużą wilgotność więc ta rabata będzie dla niej idealna. Nie będzie tak ładnie jk z trawami ale zawsze można to zmienić
Muszę tareraz ponownie posadzić ze sto krokusów, ktore wyrwałam przy wykopywaniu runianki...
Buziaki przesyłam i zmykam.