...zawsze to mówię podczas cięcia swoich kul...tylko mi nie kiełbasa a jaja wychodzą, zawsze...pierwszy raz stożka ciełam i chyba nawet jest gorzej niż z kulami, ale trzeba się nauczyc i basta...
...to jeszcze raz ja... Marzenko, lepiej kupowac róże jesienią niż teraz?..bo mam na nie ochotę ale się boję jakoś...czy to może nie ma znaczenia? jakie jest Twoje zdanie?
Aga specjalistki od róż doradzaja kupiwać jesienią z odkrytym korzeniem....Ja jednak wolę sadzić z doniczek póżną wiosną a nawet latem. Jednakże sadzone wtedy wymagają systematycznego podlewania. Taka pogoda jak teraz niemal je przypala. Tak sadzilam moje austinki dwa lata temu i rok twmu i w drugim sezonie są juz mocno ukorzenione i silnie rosną.
Ja z różami sadOnymi jesienią miałam zwykle problem taki, ze sie nie ukorzeniły i wymarzały
Majena dlatego daje te zdjecia, bo sama mialam wielokrotnie kryzys ogrodowy, gdy tyrałam od rana do nocy a efekt wizualny byl marny... Powtarzam że ogród wymaga czasu i pracy a roślinki w 2-3 sezonie bez przesadzania pokazują swoją urodę