Moi drodzy dziekuję, że zagladacie i motywujecie. Zacięcie do dalszej pracy przy elewacji mamy, bo efekt nam się bardzo podoba. Mimo że mozolna praca to dajemy rade. Wczoraj przerwa, bo spędziliśmy 700 km w samochodzie aby odwiedzić bliską nam osobę. Dzisia jestem połamana i nieżywa, ale trzeba się zabrać za pracę.
Pada z przerwami deszcz, więc trawnik nie skoszony... Zatem zdjęć na razie nie będzie. A liczyłam na oprysk ortusem dzisiaj bo mi szpeciele chyba graby jedzą.
Jest zimno i brzydko ... Czyżby już nastapił koniec pieknego lata? Oby nie ...
Wyczytałam że w paździenriki już będzie zimno i brzydko... Aby wrzesien nas jeszcze uraczył piękna pogodę. Aby nie biadolić i nie mieć głupich myśli idę biorę się za robotę.

Lało!!!

Ty masz odmianową hakone?

współczuje szlifowania i malowania bo dwa dni mój em szlifował taras który zeszłej jesieni zaolejował olejejm Tikuriila i po zimnie wyglądał koszmarnie, cały czarny zalepiony (wstawię na dniach fotki )

a co do koloru to w sumie mam mieszane uczucia, mnei się ta twoja jaecznica podobało ale to w sumie okresle się jak zobaczę cąłość
Marzenko caluski dla Was pracusie dwa

Marzenko Ty jako specjalistka na forum w uprawie grabów doradź mi czy jeszcze ciąć te moje młode graby? Cięłam w kwietniu po posadzeniu i w lipcu. a teraz mają taki biały nalot niektóre więc opryskałam Score 250 tak mi w ogrodniczym poradzono, no i nie wiem czy ciąć czy już dać im spokój?
Pozdrawiam serdecznie!