Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Tess 18:46, 19 sie 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Madżenko, tak mi przykro z powodu opuchlaków
Mama nadzieję, że walka zakończy się sukcesem.
Wiem, jak wyglądają jajeczka opuchlaka - widziałam wiosną u koleżanki. Tak, jak u Ciebie.

I trzymam kciuki za ratowanie rodka. Taki piękny jest, musi żyć!

Kopytnika miałam wysłać we wrześniu, ale chyba się wstrzymam, co?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Madzenka 18:57, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
AlicyaLK napisał(a)
U mnie zdechły trzy żurawki i kilka runianek japońskich... myślałam, że to przez upały Dziś rozgrzebałam pod zdechłą żurawką, a tam jajka... ale co podgryza jak tam same jajka? larwy sobie gdzieś poszły? trzeba będzie wykopać sąsiednie żurawki i pod hortensją wypatrzyłam jajo dziś w czasie podlewania Trzeba będzie walczyć... ale Marzenko pisałaś, że trzeba czekać na larwy, tak?


Alicja chrabąszcze składają płytko jaja w lipcu i sierpniu, z jaj po 6 tygodniach wylęgają się larwy, które w zależności od typu robala są w tej fazie od 3-5 lat..... Potem znów chrabąszcz. Najmniej szkodliwe są w pierwszym roku, gdy żerują płytko (wtedy chyba sobie lubia podgryźć żurawki) najgorsze gdy mają nawet 6 cm i są baaaaardzo żarłoczne i jedzą korzenie każdej rośliny, np zamierają gałezie drzew. Tyle wiem teoretycznie.
Najgorsze że te chrabąszcze nie potrezbują samców do rozmnażania.... Seksmisja jakaś .....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 18:59, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Slawko napisał(a)


Śliczna ta rozplenica, noo Ale ja bym w te miejsce wsadził jakąś roślinę o dużych liściach czy o pionowym pokroju, architektonicznym... Potrzeba mocnej przeciwwagi Takie sobie moje przemyślenia Pozdrawiam


Jako przeciwwahpgę mają liście magnoli, kule bukszpanowe i runianki. Już nic więcej na tej rabacie nie będzie.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:01, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
dorciabe napisał(a)
Ja dwie zeżarte bergenie wyrwałam winiąc ślimaki, a może to co innego. Czy myślicie że można przynieśc to dziadostwo jako gratis do zakupionej roślinki?. Czy żółte kuleczki w doniczce, takie strzelajace przy pękaniu to nawóz , czy nie?


Dorcia w ubiegłym roku również myślałam, że to nawóz.... Miałam setki takich kulek y w donicach z grabami - naiwnie myslałam, że to nawóz długodziałający.... Na 12 szt czery z niewiadomych powodów mi zdechły.... W tym roku z ipo i zdjęciami na stronach angielskich zidentyfikowałam że to jaja opuchlaków.
Myślałam że opuchlaki nie zżerają drzewek... Gdy przestanie padać zrobie akcję wykopania amanogaw i jednej usychającej azali.

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:04, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Tess napisał(a)
Madżenko, tak mi przykro z powodu opuchlaków
Mama nadzieję, że walka zakończy się sukcesem.
Wiem, jak wyglądają jajeczka opuchlaka - widziałam wiosną u koleżanki. Tak, jak u Ciebie.

I trzymam kciuki za ratowanie rodka. Taki piękny jest, musi żyć!

Kopytnika miałam wysłać we wrześniu, ale chyba się wstrzymam, co?


Tesiu gdy się wybiorę do Warszawy to odbiorę osobiscie

Jajka opuchlaków to najmiejszy problem, czekam kiedy się wyklują, będę atakować.
Rodek w dzisiejszym deszczu, ale cieniowany przed wczorajszym słońcem tak jakby odżył.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:07, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
irena_milek napisał(a)
Uff, na bieżąco jestem!
ta rozplenica, to ta sama co rok temu kilka kupiłam, przechowała się owszem super, ale wiosną nie ruszyła, zatem ona na pewno na sezon, ale ty faktycznie w ogrodzie zimowym powinnaś przechować
akcję ratowania rh widziałam, wierzę, ze się uda, bo on wyjątkowy piękny
no i całe wywody na temat opuchlaków, okropne są, tylko nadal nie wiem po czum poznać, czy się je ma? te kulki faktycznie jak nawóz wyglądają, ale ten z reguły ma kilka kolorów, a tu jeden, czyli chyba opuchlaki..
u mnie na pewno ślimaki bukszpany podżerają, bo je ściągałam z nich, ale w innych miejscach coś słabo żurawki, więc albo susza, albo co innego, chyba jedną wykopię i sprawdzę.a larwy kiedy się pojawiają?

pyszne jedzonko widziałam, oby mimo to szybciej ci wszystko naprawili


Irenko podnieś żurawki. Jeśli się dobrze trzymają korzeni to słońce.... Jeśli wyłażą nie łudż się..... To opuchlaki.
Ślimaków też była plaga, ale opuchlaki wygryzają charakterystyczne dziury i szczególnie lubią twarde liście zimozielonych (rh, laurowiśnie, bergenie) a larwy są niewybredne, żrą wszystkie korzenie
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:09, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
polinka napisał(a)
Marzenko dzięki dyskusji u Ciebie, teraz będę wyjmować w szkółce rośliny z doniczki i sprawdzać co tam w środku słychać. Trzymam kciuki za pomyślną walkę z tymi potworami.


Sygnałem są przede wszystkim wygryzione liście, kupiłam laurowisnie u Kulasa z opuchlakami i w wielu miejscach żurawki z larwami.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:10, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Kasiek napisał(a)

Ja teraz bedac w Polsce ,pierwszy raz kupilam i to w sklepie ogrodniczym,do tej pory tu u mnie kupowalam w markecie ogrodowym,ale sa i w Obi,ale wiem ze kolezanka w Polsce kupuje na allegro Powodzenia,mozna z nimi wygrac


Na razie mam jeszcze 800 ml Dursbanu... W przyszłym roku zakupię calypso. Dzieki za troske, czytałam o twojej walce z potforami. Najgorsze jest to ,że te potfory trzeba zwalczać przez cały sezon w róznych stadiach.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:13, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
AniaK napisał(a)
Sprawdziłam pod uschniętą żurawką, były kuleczki, choć nie dużo, porozgniatałam, nic innego nie znalazłam, mam nadzieję że już gdzie indziej się nie przeniosły.


Czytałam że larwy nawet 1 m wzdłuż mogą przesuwać sie w poszukiwaniu pokarmu.... Teraz jest najważniejszy ogród aby zwalczać młode larwy, które są najbardziej wrażliwe. W kolejnych latach będzie gorzej. Pamiętam widok milionów opuchlaków lub pędraków w trawniku u Bogusia...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Madzenka 19:14, 19 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Margarete napisał(a)
Juz doczytałam Mażenko i jestem na bieżąco, odpowiedź o zimowaniu rozplenicy tez juz mam, poczekam czy uda ci sie ja przezimowac.
Co do opuchlaków to u mnie było kilkanaście sztuk w trakcie robienia rabaty, zniszczyłam je ale teraz nie patrzyłam, zaraz dzisiaj pogrzebe koło zurawek i poszukam...obym ich nie znalazał.
Zagrzewam sie do walki z nimi i zycze powodzenia !


Malgosiu nie łudzę się, źe przezimuje choć podejmę próbę utrzymania jej w ogrodzie zimowym.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies