Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

aga_pe 10:30, 15 lip 2013


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Jakoś tak się zawsze dziwnie dzieje, że jak tylko ogrodniczki jadą po rośliny, to auto staje się baaardzo podatne na rozciąganie

pozdrawiam
____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu
Ola54 10:47, 15 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Joasiu, odpisałam Ci u siebie.I nie bój się "ciachać"
wietrzyk 10:57, 15 lip 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
aga_pe napisał(a)
Jakoś tak się zawsze dziwnie dzieje, że jak tylko ogrodniczki jadą po rośliny, to auto staje się baaardzo podatne na rozciąganie

pozdrawiam


Hi, hi... Mój M. twierdzi, że już lepiej wypuścić mnie do sklepu z butami niż do szkółki i że całe szczęście, że w większości nie przyjmują płatności kartą, bo trzeba zmieścić się z zakupami w tym, co się ma w portfelu
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 10:57, 15 lip 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Michalina napisał(a)
Joasiu, odpisałam Ci u siebie.I nie bój się "ciachać"


Dzięki serdeczne, już biegnę
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
aga_pe 11:11, 15 lip 2013


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
wietrzyk napisał(a)


Hi, hi... Mój M. twierdzi, że już lepiej wypuścić mnie do sklepu z butami niż do szkółki i że całe szczęście, że w większości nie przyjmują płatności kartą, bo trzeba zmieścić się z zakupami w tym, co się ma w portfelu


no tak, to znacznie ogranicza szaleństwo
____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu
Ola54 11:17, 15 lip 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Ja szukam ogrodniczych gdzie płaci się kartą bo nie lubię gdy coś jest w sklepie a nie ma w portfelu
zabaewa 12:06, 15 lip 2013


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Witaj Joasiu. Ja mieszkam w Luboniu. I też od połowy 2011 r zmieniam pobudowlany krajobraz w ogród. Tylko, że moja działka ma mniej niż 1000 m kw. Każde wbicie łopaty trafia w podziemny "skarb". Pod każdą roślinę kopię duży dół i wypełniam go kompostem. A u nas ziemia nie dość, że gliniasta i ilasta to jeszcze podmokłą Zaletą posiadania wód gruntowych na 1 m jest to, że w czasie suszy u mnie ogród nie umiera A w tym roku (mokrym) rozbujał się do nieprzytomności. Niestety chwast też cudnie rosną...
Ja osobiście zbieram nasiona wszystkich roślin, więc jak chcesz orliki, łubin, nasturcję, turki, groszek pachnący itp itd - daj znać - odstąpię
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
wietrzyk 13:19, 15 lip 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Witaj Sąsiadko
z tego co piszesz, jesteśmy na podobnym etapie "rozwoju" tegoroczna wiosna i lato faktycznie nie szczędzą nam wody i chwasty rosną jak oszalałe. Jak zaczynałam snuć moją wizję ogrodu to na początku myślałam, że tylko drzewka i krzewy. Żadnych tam bylin i kwiatków, bo tylko robota z nimi. Jednak jak się tutaj naoglądałam tych piękności kolorowych i tych ogrodów cudnych z klimatem to coś się w mojej głowie zaczęło przestawiać. Czekam teraz, aż mi się jakiś pomysł urodzi, albo poproszę bardziej doświadczonych o pomoc. W zwiazku z tym gdybyś tych nasion miała w nadmiarze to z pewnością nie odmówię i przyjmę
Muszę teraz już lecieć, ale jak tylko usiądę znów to z przyjemnością odwiedzę Cię
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
zawitka 17:46, 07 sie 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14044
Witaj Joasiu pokazałaś co wykopujesz z ziemi Tak mój Syn kupił działkę ale nie będę pisać co na niej było.# kontenery śmieci sąsiedzkich .Brrr.Jak pomyślę to do dziś ciaski mnie przechdzą .Pomalutku zrobicie porządki a najważniejsze że macie chęci do pracy i to co macie to Wasze i już Trzymam kciuki za Was i Wasze pomysły
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
wietrzyk 12:25, 17 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Dzięki Zawitko za słowa wsparcia Jakoś udało się to opanować, choć pewnie część skarbów została w ziemi na wieki.
W związku z wakacyjnymi rozjazdami i różnymi innymi wydarzeniami nie było mnie na Ogrodowisku dość długo, ale już z powrotem gotowa i pełna zapału
Pogoda nas nie rozpieszcza ostatnimi dniami (przynajmniej w okolicach Poznania), ale można przynajmniej bez wyrzutów sumienia siąść do komputera
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies