Powojniki, które zakupiłam, posadzone. Zaczynają powoli kwitnąć. Trochę niskie mam podpórki, może na przyszły sezon wymyślę jakieś inne.
Przybył mi jeszcze jeden powojnik, w prezencie. Bardzo ładny
Myślę na razie nad miejscem dla niego

Louise Odier też zdecydował się, że już zakwitnie
Wszystko mokre, bo po tygodniu majowych upałów, od wczoraj strugami leje deszcz

Chwasty wylazły oczywiście w tempie superekspresowym... Wrrrr...