MonikaH napisał(a)

Teraz to już zapałałam ciekawością, gnojówka, obornik, rarytasy, mimo że warzywnik to kompletnie nie moja bajka. Odezwę się na początku tygodnia, moze uda nam się jakoś umówić, uściski.

Gnojówka już się warzy
Odezwij się koniecznie

Super wyprawa. ja też poproszę o adres bloga na priw. Dzięki, pozdrawiam

Asiu zajrzyj do mnie

Bardzo klimatycznie u Ciebie
Widać ogrom pracy i troskę w to co własnymi rękami robicie

,

Przepraszam, wkleilam nie do tego wątku

Co ja tu czytam, obornik koński, gnojówka z pokrzyw (polecam jeszcze z żywokostu oraz skrzypu) i warzywnik, olalala!

W warzywniku u Bellinghamów jest tyle obornika i kompostu, że chodzi się tam jak po gąbce.
Co prawda nie byłam na warsztatach, ale byłam u nich latem, mniej oficjalnie i zdjęcia wkleiłam u siebie tutaj, w trzecim poście od góry:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/919-ogrod-w-budowie-nieustajacej?page=279

Taki jest ten ogród w pełni lata, na początku sierpnia. Wpływ tego ogrodu jest tak wielki, że sama zrobiłam sobie podobne ogrodzenie z pędów derenia w warzywniku i rabatę z kwiatami ciętymi.

nicol21 napisał(a)

Bardzo klimatycznie u Ciebie
Widać ogrom pracy i troskę w to co własnymi rękami robicie

Cześć
Miałam takie wrażenie, że długo Cię nie było, ale chyba tylko mi się wydawało Z ciekawością zajrzę jakie zmiany u Ciebie
I dziękuję za komplement, choć wiesz... tych rąk jest tylko jedna para

Ania_79 napisał(a)

Przepraszam, wkleilam nie do tego wątku

Nic się nie stało, ale może jeszcze zdążysz usunąć?