mam jeszcze pytanko, bo ja mam klona czerwonego w donicy drugi rok i jakoś szybko mi nie rośnie, a twoje pędzą do góry i są gęste- pewnie przycinasz jak wyczytałam, i czy jest jakaś odmiana która może być na pełnym, słońcu bo ja mam go dużo w moim ogródeczku.

Witaj.
Mój Autumn Moon jest jeszcze mały ale uwiódł mnie swoim urokiem.
Niestety klony są rzeczywiście bardzo drogie a posadzone małe każą na siebie długo czekać.
Jednak nic innego mi nie pozostało.
Największy mój klon to Atropourpureum.
Z racji siły wzrostu największy w moim ogrodzie.
Ja właściwie wkopałam każdego z moich klonów bez przygotowania wprost do ziemi.
Czy masz może jakiś sposób na poprawę ich warunków?
U mnie ziemia jest dość jałowa i kamienista.
Czy zaleciłbyś zastosowanie substratu?

Witam,pasjonata ogrodu....jestem pod wielkim wrażeniem tego co stworzyłeś ,przepiękne klony.....miałam jednego klona autopurpureum miał ok.7lat i zachorował na jakiegoś grzyba i nie dało się uratować.....w tym miejscu jest posadzona catalpa i zauważyłam na jej liściach też oznaki choroby grzybowej ,boję się żeby mi nie wypadła pozdrawiam!

to jeszcze dopytam dlaczego na początku wsadzasz klony do ziemi a potem do doniczki domyślam się że po to aby szybciej przyrósł na początku, tak?

Pięknie tworzysz japoński ogród. i z tymi latarenkami japońskimi świetnie.
Mam nadzieję, że pokażesz rabaty pod klonami - bardzo jestem ciekawa
Kupiłam Garneta i Artropurpureum. Mam ochotę na więcej, szczególnie te biało obrzeżone i Orange Dream.
Też zastanawiam się czy okrywać na zimę swoje dwa , czy tylko wyściółkować korą.