Witaj Franku, z przyjemnością wielką przeszłam się po twoim ogrodzie

To taka oaza, spokoju, ładu, piękna i szczęścia

Widać, że kochacie z żoną swój ogród i serce wkładacie w jego pielęgnację.
Podziwiam klony u Ciebie, piękne są i zadbane, widać, że znasz się na ich pielęgnacji. Ja miałam już 2 podejścia do klonów, ale niestety wysokie temperatury w moim ogrodzie i patelnia słoneczna nie pozwalają im żyć, dodatkowo sprawę utrudnia ciężka gliniasta ziemia.
Nie wszystko można mieć i fajnie, że można podglądać piękne rośliny w innych ogrodach