Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje "Ranczo Akapulko"

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje "Ranczo Akapulko"

21:23, 19 lip 2013
No cudny masz ten wątek, jestem baaardzo ciekawa co będzie dalej. Niesamowite!!!
AkapulkoBial... 23:47, 24 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
środa, 24 lipca 2013

Dziś to co zobaczyłam na mojej działce jak zostało ogrodzone siatką.
Myślałam ze dostane zawału serca.Chciałam uciec przed siebie,bo na to co zrobili i jak ogrodzili, nie dało się patrzeć.Ci co ja grodzili, powiedzieli ze siatka była zła i nie nadawała się do grodzenia. Cóż miałam powiedzieć jak było po fakcie. Teraz czeka mnie jeszcze jeden wydatek za rok lub, dwa nowe grodzenie działki i kolejne koszty. Nie wiem teraz co mam zrobić, czy posadzić tuje wzdłuż grodzenia, czy inny żywopłot? Bo tylko tak zakamufluję i rozwiąże sprawę.Siatka ma dziury na łączach , nie ma drutu wzmacniającego na dole przy samej ziemi i nie jest okopana, a przy tym sa takie dziury ze kot i pies, li s swobodnie pod nią przejdzie. Poradźcie co mam zrobić, bo pieniędzy za takie grodzenie i siatkę i tak mi nikt nie odda, poszło na straty.Mnie pozostał tylko płacz że robota została spartolona.Moje pieniądze zostały wyrzucone w błoto ponad
2.500zł z robocizną za która musiałam zapłacić.
____________________
Ranczo Akapulko
AkapulkoBial... 00:14, 25 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
Kalamandyna napisał(a)
No cudny masz ten wątek, jestem baaardzo ciekawa co będzie dalej. Niesamowite!!!



Witaj Kalamandyna Pozdrawiamy i dziekujemy za odwiedzinki, ja mam na imię Hrabia schowałem sie bo moja Pani dzisiaj jest bardzo smutna.




____________________
Ranczo Akapulko
monteverde 01:14, 25 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
AkapulkoBialystok napisał(a)
środa, 24 lipca 2013

Dziś to co zobaczyłam na mojej działce jak zostało ogrodzone siatką.
Myślałam ze dostane zawału serca.Chciałam uciec przed siebie,bo na to co zrobili i jak ogrodzili, nie dało się patrzeć.Ci co ja grodzili, powiedzieli ze siatka była zła i nie nadawała się do grodzenia. Cóż miałam powiedzieć jak było po fakcie. Teraz czeka mnie jeszcze jeden wydatek za rok lub, dwa nowe grodzenie działki i kolejne koszty. Nie wiem teraz co mam zrobić, czy posadzić tuje wzdłuż grodzenia, czy inny żywopłot? Bo tylko tak zakamufluję i rozwiąże sprawę.Siatka ma dziury na łączach , nie ma drutu wzmacniającego na dole przy samej ziemi i nie jest okopana, a przy tym sa takie dziury ze kot i pies, li s swobodnie pod nią przejdzie. Poradźcie co mam zrobić, bo pieniędzy za takie grodzenie i siatkę i tak mi nikt nie odda, poszło na straty.Mnie pozostał tylko płacz że robota została spartolona.Moje pieniądze zostały wyrzucone w błoto ponad
2.500zł z robocizną za która musiałam zapłacić.

a po co płaciłaś za fuszerkę? witam na Ogrodowisku, nie płacz już masz tu kwiatka na otarcie łez
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 01:25, 25 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Acapulko, a czemu Twoi panowie przekopują ziemię z perzu łopatami? jeszcze bardziej się rozrośnie perz przekopuje się widłami"amerykankami" i dokładnie wybiera, a najlepiej spryskać wszystko roundapem i po 2 tyg. powtórzyć nie potrzebnie masz wywalone pieniądze, bo za 2 dni znowu zobaczysz perz, ja mam też pole ziemia klasa IIIa i mogę sobie nawet pałac na niej postawić , bo moja, nic nikomu do tego
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Marlenaa 12:27, 25 lip 2013


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Witam bardzo serdecznie, w końcu ktoś z Białegostoku Bardzo mało jest ludzi na forum z naszych okolic. Na perz jest jeszcze jeden sposób można go polubić i udawać, że jest trawą
Pozdrawiam.
____________________
krowy, staw i my
AkapulkoBial... 12:35, 25 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
monteverde napisał(a)
Acapulko, a czemu Twoi panowie przekopują ziemię z perzu łopatami? jeszcze bardziej się rozrośnie perz przekopuje się widłami"amerykankami" i dokładnie wybiera, a najlepiej spryskać wszystko roundapem i po 2 tyg. powtórzyć nie potrzebnie masz wywalone pieniądze, bo za 2 dni znowu zobaczysz perz, ja mam też pole ziemia klasa IIIa i mogę sobie nawet pałac na niej postawić , bo moja, nic nikomu do tego



Witaj monteverde dzięki za radę , nie dałam randapu . bo prwdopodobnie po nim nie mozna sadzic zadnych warzyw 3 lata. Nie wiem czy to prawda , wiec myslałam ze jak skopię jeszcze raz to go się pozbędę.Dzięki za wizytę Pozdrawiam
____________________
Ranczo Akapulko
AkapulkoBial... 12:37, 25 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
Marlenaa napisał(a)
Witam bardzo serdecznie, w końcu ktoś z Białegostoku Bardzo mało jest ludzi na forum z naszych okolic. Na perz jest jeszcze jeden sposób można go polubić i udawać, że jest trawą
Pozdrawiam.



Witaj Marlenaa dzięki za wizytę Pozdrawiam , jest nas juz więcej. Nie wiesz przypadkiem czy są juz nowe tuje w sprzedarzy ? a moze jakies cebulki ?
____________________
Ranczo Akapulko
Marlenaa 11:18, 26 lip 2013


Dołączył: 21 paź 2012
Posty: 1333
Cebulowymi się nie interesowałam to nie wiem. Thuje w każdym centrum ogrodniczym są ale czy to nowe to nie wiem. Na obwodówce dużo szmaragdów było jakby nową dostawę mieli ale cenowo to oni nie są atrakcyjni. A może masz jakąś ulubioną szkółkę w pobliżu do której warto zajechać? bo ja jeszcze takiej nie znalazłam.
____________________
krowy, staw i my
AkapulkoBial... 22:20, 26 lip 2013


Dołączył: 14 lip 2013
Posty: 185
monteverde napisał(a)
Acapulko, a czemu Twoi panowie przekopują ziemię z perzu łopatami? jeszcze bardziej się rozrośnie perz przekopuje się widłami"amerykankami" i dokładnie wybiera, a najlepiej spryskać wszystko roundapem i po 2 tyg. powtórzyć nie potrzebnie masz wywalone pieniądze, bo za 2 dni znowu zobaczysz perz, ja mam też pole ziemia klasa IIIa i mogę sobie nawet pałac na niej postawić , bo moja, nic nikomu do tego



Witaj monteverde życie mi uratowalś z tym pomyslem na widły , ale super mi sie dzisiaj wytrzesało ten perz, dobrze ze działka była jeszcze raz przekopana , lzej mi było rzuciłam motyke i wzięłam sie za widły.Perz rozsypywał sie na boki lzej było grabic. Pozdrawiam



____________________
Ranczo Akapulko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies