Aniu, piwonia drzewiasta prawdziwy rarytas. Fajnie że pokazałaś swoje bodziszki. Też mam ich w ogrodzie. Mnie bardzo podobał się bodziszek Renarda. Jeszcze nigdy takiego nie widziałam. Żałobnego mam dwie odmiany, jeden liście ma z bordowym szlaczkiem drugi zupełnie zielone i liście trochę większe.
Pozdrówka

Dziękuję bardzo, widzę, ze oglądałaś dwa ogrody pozdrawiam

Czosnek karatawski
Bodziszek Magnificum- krzyżówka ibericum i platypetalum, pokrój krzaczasty, kulisty, listki przebarwiaja się na pomarańczowo jesienią

Bodziszek maculatum Elizabeth Ann

Bodziszek sanguineum- czerwony

Bodziszek cinereum Purple Pillow

Bodziszek Renarda

Bodziszek żałobny Sambor

na dzień dzisiejszy te kwitną w ogrodzie

Nie mogłam się oprzeć i obejrzałam co prawda "z grubsza", ale wszystkie linki. Kalinę jedną mam, miała być roseum ale nie jest, a jeżówki.... kupiłam nasiona białych i różowych, ale jakoś mi nie wyszło z posianiem, teraz już pewnie za późno.

Takiej to dobrze... słoneczko ma

Oj..ale masz tych bodziszków.
A masz może odmianę Max Frei?

Aniu. Przyszłam prosić o pomoc. Kupiłam wiosną kilka powojników, posadziłam zgodnie ze wskazówkami i ruszyły. Po jakimś czasie dwa z nich zaczęły więdnąc. Mąż popryskał rośliny na grzyba i troszkę odżyły. Wypuściły kolejne listki a nawet paczki i znowu zaczynają się zwieszać. Pisałaś kiedyś o czymś takim, ale ja już nie umiem tego znaleźć- może powiesz mi jak im pomóc.

Pozdrawiam