Oj Kasiu jakbym już wiosnę chciała

Toś mnie dowartościowała Kasiu

Azalie wielkokwiatowe są w 100 % mrozoodporne, mam chyba około 20 rodzajów (też nabucco, też persila) i poza tym, że z roku na rok są większe i piękniejsze zmian innych nie widzę

Ale azalie japońskie- te nie mają u mnie już tak dobrze, miałam sześć zostały 4 szt, może te dadzą już radę

Zatęskniłam za wiosną....
ale .. jeszcze nie może być wiosna, bo co będzie ze zlotem narciarskim ogrodowiska..

Piękne azalie. U mnie małe jeszcze i jestem ciekawa na jakie przyrosty rocznie można liczyć. Mam też jedną japońską i daje radę bez zabezpieczenia. Wysadziłam ja kiedyś zmarniałą z doniczki (M.dostał w prezencie na imieniny). Już myślałam, że nic z niej nie będzie, ale przesadzona w nowe miejsce w kwaśna glebę z roku na rok piękniejsza.

Ciekawe czy nie będziesz piszczeć z radosci kiedy pierwszy snieg spadnie Teraz jest buro i nie fajnie ale za chwile zrobi się jak w bajce!

Mnie też się marzy sie zielona trawka i łany stokrotek jak tu...


Ale na razie szykuję sprzęt narciarski razy 4 więc czuje że zyje.

Kasienko ja pracuję w terenie. Jeżdżę po wsiach do pacjentów. Często przez śnieg nie mogę dojechać i muszę się odkopywać. Nie cieszę się jak pada No na święta może troszkę

Słuchaj to może w quada powinnaś zainwestowac? Ale fajnie byś wyglądała