Kurcze wybacz byłam pewna że stukałam odpowiedź, czyżby wcięło? Nie wiem ale pamiętam jeszcze treść.
Agus to składak z Obi, 3 kratki 4 belki z kotwami. Wbiłam najpierw belki a potem przyśrubowałam do nich kratki . Na końcu dałam słomiana matę i przyczepiłam ją za pomocą sznura - okręcałam dookoła wraz z kratką.
Szybko , tanio a nie widać paskudnego betonowego ogrodzenia
Mamy , niestety intuicja mnie zawiodła, w pierwszym półroczu nie było kłopotu z nauką, trochę odpuściliśmy sprawdzanie i... taka przykra niespodzianka. No cóż nastolatki są nieprzewidywalne, teraz z nią siedzimy duzo, każdy przerabia inna działkę (ja majca eM historia i geografia) i przyznam szczerz że sporo nas to kosztuje... No ale trudno, damy radę
A zmieniła, bo każdemu zakątkowi kreuje inny wygląd, trochę zmieniam, dopasowuje, zobaczymy...
Trawnik masz zepsuty robotami zimowymi - nic tak nie niszczy trawnika jak deptanie go w zimie. Ja miałam podobnie 2 lata temu kiedy kopałam oczko i robiłam rewolucje na rabacie. teraz spokój i wygląda jak wygląda
Widziałam ważki u Ciebie - kochana są naprawdę fantastyczne - tyle kolorku wnoszą i radochy w pochmurne dni
No super, cieszę się że Wam się podobają bo powstały przypadkiem
I zakątek ma charakter przypadkowy - wytyczony lustrem , ach dobrze ze w życiu są takie niespodzianki
Myślałam że będzie lepsza pogoda by zakątek nowy zrobic ale dziś to samo - buro i ponuro. Za każdym razem muszę szmatę odsłaniać bo kosica szaleje.
Dla przykładu - co robi z kawałkiem nie zasłoniętego lustra (po lewej)
I porównanie gdy czyste i brudne - to ślady skrzydeł i dzioba - jeździ ślizgiem z góry na dół