Strumyk dostał już włókninę, jeszcze żwirek potrzebny...


I odbicie w brudnym lustrze

Kasiu donica i ptasiory wymiatają

Kurcze już czekam na kolejne foty......ale tak sobie myślę biedactwo jak Ty będziesz wyciągać z tych jasnych kamolków jesienia igły i liście??? masz odkurzacz? pytam bo miałam ten problem u siebie na ścieżce pod gospodą, a moje kamyki szare.....jesienią inwestuję w odkurzacz bo szkoda mi tej gruszki

Chwilę mnie nie było i ogród dostał nowy wymiar 3D...Lustra wcale nie widać, tak wkomponowałaś że trudno się zorientować, a efekt przestrzenny robi wrażenie i rzeczka płynie i płynie....

Sie dzieje
Zawsze powtarzam że na nerwy najlepsza robota - wychodzi na to ze jestem straszny cholerykiem

Zastanawiam się nad niebieskim żwirkiem

Kolorki od razu ożywiają nowy zakątek, a widziałaś już gdzieś żwirek w takim zielonym odcieniu?....pozytywnie się rozładowujesz

No, no, ale będzie cudnie . A jest żwirek w takim kolorze? Ja chyba nie widziałam nigdy. A może po prostu nie zwróciłam uwagi...

Podglądam upartego ptaka, też mam podobny problem tylko z dzikimi gołębiami. Gniazdują u mnie w świerkach i paskudzą na rododendrony. Młode, które się wylęgną zakładają sobie kolejne gniazda w moich świerkach.
Też mam w planach w tym roku suchą rzeczkę, ale u Ciebie prace bardziej zaawansowane. Czekam na cieplejsze dni. Trzymam kciuki za realizację.